Najważniejsze cechy Sony Cyber-shot RX100 VI
Nie tak dawno światło dzienne ujrzał nowy model Sony Cyber Shot, a mianowicie RX100 VI, który jest już wielokrotnie porównywany ze swoim poprzednikiem. Jedno jest pewne, to zaawansowany kompakt, który robi wrażenie dzięki szerokiemu zakresowi ogniskowej – 24-200! Fakt, stracił trochę na świetle, bo zamiast 1,8-2,8 ma wartości nieco mniejsze 2,8-4-5. Cóż, nie można mieć wszystkiego, ale taki zoom daje naprawdę szerokie pole do popisu, szczególnie podczas wyjazdów, na których fotografuje się dużo obiektów ze zbliżeniem. Co więcej, za pomocą takiego obiektywu zrobi się świetne ujęcia makro np. listka, kamyka, z bardzo mocnym zbliżeniem. Jedynie może być trochę problematyczne robienie zdjęć w bardzo ciemnych obiektach. Są jednak o wiele ciemniejsze obiektywy, np. w lustrzankach, także nie jest to czymś nie do przejścia, bo zyskuje się znacznie więcej na innych parametrach.
Jakich nowości można się spodziewać?
Trochę się tego nabierało. Przede wszystkim zmodernizowany został procesor BIONZ X oraz matryca CMOS EXMOS RS, którą wyposażono w pamięć DRAM. Poprawiła się także szybkość ustawienia ostrości do 0,03 sekundy! To naprawdę imponujący wynik! Wzięto też na warsztat dokładność śledzenia i ustawienia ostrości – dzięki technologii FIGH Descity TRACKING, pola AF koncentrowane są wokół jednego motywu. Co więcej, obiektyw posiada stabilizację obrazu o wartości 4 EV, co pozwala na uzyskanie bardzo dobrej jakości zdjęć wykonywanych w ruchu. Co jeszcze? Prostsze jest na pewno korzystanie z wizjera – w celu uzyskaniem prawidłowej ostrości obrazu nie trzeba wydłużać tunelu optycznego. Zachwyca też ekran dotykowy, umożliwiający wygodne i szybkie ostrzenie w kadrze.
Funkcja video
Czy coś się poprawiło, jeśli chodzi o filmowanie? W sumie nie dużo, ale na pewno jest się z czego cieszyć. Jak może być inaczej, kiedy pojawia się tryb 4k z HDR? Zadowala też tryb gamma S-Log3/S-Gamut3 oraz możliwość dostosowania automatyki ostrości do własnych preferencji. Duże znaczenie ma też tryb Full HD 120p, zapis plików Proxy oraz profile obrazu.
Pomoc techniczna
Czy ten model jest wart swojej ceny? Na pewno tak, ale wydatek rzędu ok. 5 tys. zł. to naprawdę spora inwestycja. Zaopatrując się w wyższej jakości sprzęt zadbaj w późniejszym czasie o jego serwisowanie tylko w dobrym punktach, zajmujących się tego typu działalnością, np. tutaj https://serwis.proclub.pl/ . Przynosząc aparat do tej firmy możesz m.in. sprawdzić ogólny stan techniczny sprzętu, rejestr błędów, czujniki AF i przebieg migawki, prawidłowe położenie matrycy oraz jej stan techniczny. Dysponując aparatem SONY DSRL lub LST oraz Canonem EOS w tej właśnie firmie masz możliwość wykonania badania diagnostycznego, które pomoże ci określić stan techniczny aparatu i jego eksploatację oraz wcześniejsze naprawy.