Zazwyczaj przystanek autobusowy służy podróżnym, którzy w oczekiwaniu na środek lokomocji mogą schronić się przed deszczem, wiatrem czy palącym słońcem. Jednak w Wyszanowie przystanek nie daje schronienia.
- Radni poprzedniej kadencji mogą pamiętać, że o przystanku w Wyszanowie mówiłam już kilka lat temu, ale sprawa ta została najwyraźniej zapomniana. Problem z przystankiem w naszej miejscowości jest taki, że jest tak ustawiony, iż w momencie, w którym pada deszcz, zacina stojącym na przystanku osobom w nogi i nie spełnia w ogóle swoich funkcji. Oczekujący na autobus ludzie chroniąc się przed deszczem stają na krzesełkach, żeby nie mieć mokrych spodni - mówi sołtys Wyszanowa. - Młodzi ludzie korzystający z przystanku dbają o niego, sami nawet kiedyś prosili o farbę, żeby go odmalować. Nie spełnia on jednak podstawowych funkcji stąd moja prośba o nowy przystanek.
Władze gminy poprosiły o złożenie tej prośby pisemnie i zapewniono panią sołtys, iż na pewno sprawa ta będzie rozpatrzona.
(olek)