Jak wiadomo ogniska ptasiej grypy skumulowane są wokół Gorzowa Wlkp. Na terenie powiatu wschowskiego odbyły się do tej pory dwa spotkania poświęcone tej tematyce. Pod koniec 2016 roku, przed świętami, doszło do spotkania kadry kierowniczej jednostek powiatowych.
- Przygotowaliśmy się w tym czasie na wypadek, gdyby ptasia grypa wystąpiła na terenie powiatu podczas dni świątecznych - mówi Andrzej Andrusiak - między innymi byliśmy umówieni z właścicielami hurtowni, że gdyby powstał u nas ten problem, to bez względu na porę dnia i godzinę, zakupimy odpowiednie produkty niezbędne na przykład do przygotowania mat dezynfekujących.
Drugie spotkanie odbyło się po grudniowych świętach. Uczestniczyli w nim między innymi hodowcy i producenci drobiu, właściciele zakładów przetwórczych, producenci jaj produkcyjnych i konsumpcyjnych oraz przedstawiciele samorządów powiatowego i trzech gmin: Wschowy, Sławy i Szlichtyngowej.
- Omawialiśmy między innymi informację dla hodowców drobiu, przygotowaną przez Głównego Lekarza Weterynarii - mówi naczelnik Wydziału Zarządzania Kryzysowego - ponadto skontaktowaliśmy się z Zakładem Utylizacji w Ciepielówku, gdzie przygotowano dla nas na wszelki wypadek dwie specjalne komory do utylizacji padłych zwierząt. W tym samym czasie Powiatowy Lekarz Weterynarii znalazł miejsce, gdzie można by, na wypadek wystąpienia ptasiej grypy, składować obornik z zarażonych ferm.
Jak podkreśla Andrzej Andrusiak, powiat wschowski jest przygotowany na ewentualną zagrożenie ptasią grypą. Odpowiednią wiedzę posiadają hodowcy i producenci drobiu, właściciele zakładów przetwórczych, producenci jaj produkcyjnych, czyli innymi słowy duże podmioty gospodarcze. Trochę inaczej rzecz się przedstawia w przypadku mniejszych podmiotów. Tutaj przewidziano spotkania w gminach z sołtysami. Pierwsze takie spotkanie będzie miało miejsce we wschowskim Urzędzie 4 stycznia o godzinie 10:00.
(rak/foto: PW)