Premier Mateusz Morawiecki w poniedziałkowej konferencji prasowej powiedział, że „Polski Ład ma poukładać wywrócony do góry nogami porządek” po pandemii. Rząd ogłosił w sobotę obszerne plany na funkcjonowanie nowego programu społeczno – gospodarczego. Ich zadaniem będzie przywrócenie porządku w gospodarce, po ponad roku walki z koronawirusem w kraju. Nie ma jeszcze szczegółowych informacji nt. finansowania programu, dlatego można przyjąć, że pozostają one w sferze planów i obietnic. Oto główne założenia:
Służba Zdrowia
Założeniem „Polskiego Ładu” jest zwiększenie puli pieniędzy przeznaczanych na służbę zdrowia oraz wyższa jakość świadczonych w tym zakresie usług:
- w ciągu sześciu lat Polska ma przeznaczać na cele zdrowotne 7 proc. PKB w skali roku. Obecnie jest to 5,3 proc. Dla porównania, średnia unijna to ok. 7 proc,
- zmiany zakładają utworzenie funduszu na rzecz osób pokrzywdzonych błędami lekarskimi,
- planuje się również wprowadzenie 24-godzinnych dyżurów w każdym powiecie, na trzech poziomach: teleporada, interwencja lekarza oraz pomoc pogotowia ratunkowego,
- uruchomienie nieobowiązkowego systemu, który pomoże zarejestrować się do lekarzy, przypomni SMS-em o wizycie, zbierze wszystkie informacje na temat pacjenta,
- stworzenie sieci onkologicznej, która pomoże w sprawny sposób leczyć ciężkie przypadki,
- darmowe badania profilaktyczne dla osób w wieku 40+ oraz zniesienie limitów na liczbę pacjentów, jaką mogą przyjąć lekarze specjaliści w ramach Narodowego Funduszu Zdrowia.
Umowy o pracę
Umowy „śmieciowe” mają zostać obciążone składkami, a praca zdalna uregulowana przepisami prawa:
- na umowy o dzieło oraz zlecenia nałożone zostaną składki do odprowadzenia do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych,
- w późniejszej perspektywie planowane jest utworzenie jednej, uniwersalnej umowy o świadczenie pracy i wycofanie z funkcjonowania umów „śmieciowych”,
- po konsultacjach powstaną przepisy, które uregulują wszystkie kwestie związane z pracą zdalną.
Składka zdrowotna dla przedsiębiorców
Obecnie przedsiębiorcy, bez względu na wysokość dochodu, opłacają składkę zdrowotną w wysokości 381,81 zł, której część mogą odliczyć w zeznaniu rocznym. Rząd planuje zlikwidować ten przywilej, a wprowadzić stałą (prawdopodobnie 9-procentową) stawkę. O ile skorzystają przedsiębiorstwa z małymi obrotami, dla większych może to oznaczać nawet kilkutysięczne wydatki, których nie wliczą już w koszty uzyskania przychodu.
Wyższe progi podatkowe
Planowane jest przewartościowanie progów podatkowych oraz dochodu wolnego od podatku:
- obecnie funkcjonuje próg podatkowy w wysokości 85 528 zł. Do momentu osiągnięcia rocznych dochodów w takiej wysokości, obowiązuje podatek w wysokości 17 proc. Po przekroczeniu tej kwoty musimy zapłacić fiskusowi 32 proc. podatku,
- aktualnie obowiązująca kwota dochodu, która całkowicie zwalnia nas z obowiązku odprowadzenia podatku, wynosi 8 tys. zł,
- po zmianach próg dochodowy wzrośnie do 120 tys. zł. a kwota wolna od podatku do 30 tys. zł.
Nowe zasady uderzą w najlepiej zarabiających Polaków. Najbardziej skorzysta grupa osób, których dochód nie przekracza ok. 6,5 tys. zł netto, w tym emeryci i renciści (emerytury i renty do 2,5 tys. „na rękę", będą całkowicie zwolnione z podatku). Wyższe zarobki lub świadczenia rentowo-emerytalne sprawią, że progi zostaną przekroczone. Jeśli jednak wpływy sięgną 6 – 10 tys. zł miesięcznie, straty ma zrekompensować nowa ulga podatkowa, której partia rządząca jeszcze nie doprecyzowała.
Łatwiejszy dostęp do kredytów mieszkaniowych
Państwo chce ułatwić młodym osobom dostęp do zakupu własnych mieszkań:
- banki mają gwarantować przyznanie na ten cel kredytu w wysokości min. 100 tys. zł., takie rozwiązanie ma zastąpić obecny wkład własny, którego zgromadzenie dla młodych rodzin jest często nieosiągalne,
- osobom, którym trakcie spłacania kredytu urodzą się dzieci, państwo obiecuje spłacić nawet do 160 tys. zł zadłużenia, w zależności od liczby potomków, tj.:
* drugie dziecko - 20 tys. zł dopłaty do kredytu przez państwo,
* trzecie dziecko - 60 tys. zł,
* kolejne dzieci, aż do szóstego, po 20 tys. zł.
Bony społeczne i rodzinne
W czasie sobotniej konferencji pojawiła się również informacja o planowanym wprowadzeniu bonów mieszkaniowych. Te miałyby odpowiadać na potrzeby osób samotnych, małżeństw bez dzieci oraz rodzin wielodzietnych:
* Bon rodzinny
Jeśli rodzina z 6 dzieci nie będzie posiadała własnego lokum, państwo ma przyznać zapomogę do 145 tys. zł. Kwota ta będzie maleć proporcjonalnie do liczby dzieci.
* Bon społeczny
- osoby samotne otrzymają bon na kwotę 5 tys. zł.,
- małżeństwa bezdzietne - 10 tys. zł.
- małżeństwo z jednym dzieckiem - 25 tys. zł
- małżeństwo z dwojgiem dzieci – 40 tys. zł.
Zasiłki te będzie można wykorzystać na poczet opłat do Towarzystw Budownictwa Społecznego, spółdzielni mieszkaniowych lub przeznaczyć je na częściowe sfinansowanie zakupu mieszkania lub budowy domu.
Budowa domu bez pozwolenia
Obecnie polskie prawo zezwala na postawienie jedynie domku wypoczynkowego o powierzchni do 35m2. Po zmianach możliwe będzie postawienie budynku mieszkalnego o powierzchni do 70m2, nie licząc poddasza i tarasu. Potrzebne będzie jedynie zawiadomienie o rozpoczęciu budowy. Warunkiem ma być miejscowy plan zagospodarowania, który pozwoli na taką inwestycję.
Rodzinny kapitał opiekuńczy
„Polski Ład” zapowiada również wprowadzenie dodatkowego instrumentu finansowego dla rodzin, który będzie przysługiwał od drugiego dziecka. Rodzice wybiorą jedną z dwóch opcji:
- 1000 zł miesięcznie na dziecko przez rok,
- 500 zł miesięcznie na dziecko przez dwa lata.
Opiekunowie będą mogli dowolnie rozporządzać niniejszymi środkami.
Należy podkreślić, że wszystkie powyższe plany, jeżeli dojdą do skutku, będą dla budżetu państwa dużym obciążeniem. Zawarto w nich sporo ulg i danin, które wygenerują miliardowe wydatki. Zjednoczona Prawica nie określiła jeszcze skąd mają być pozyskane kwoty na ich pokrycie.
News4Media, fot.: News4Media