W konferencji udział wzięli Andrzej Bielawski, Tomasz Kłosowski, Piotr Wieland, Wiesław Widera, Robert Alefierowicz oraz Zdzisław Romański.
Wydłużanie wieku emerytalnego do 67 roku życia dla kobiet i mężczyzn rozpoczęło się 1 stycznia 2013 r. Tak o reformie emerytalnej PO-PSL mówił Andrzej Bielawski:
- Rząd Donalda Tuska, zamiast walczyć z mafiami vatowskimi, w ten sposób (podwyższając wiek emerytalny - red.) chciał naprawić finanse publiczne (...) i praktycznie kazać pracować ludziom aż do śmierci. Dopiero z chwilą objęcia władzy przez rząd Zjednoczonej Prawicy cofnęliśmy przepisy.
Przywrócony wiek emerytalny zaczął obowiązywać od 1 października 2017 r. Został ustalony na: 60 lat dla kobiet oraz 65 dla mężczyzn.
Krytycznie o podniesieniu wieku emerytalnego wypowiedział się również Tomasz Kłosowski, wskazując na to, że zmiany dotyczyły nie tylko osób starszych, ale także młodych wchodzących na rynek pracy, również w powiecie wschowskim:
- Ta kwestia (podniesienia wieku emerytalnego - red.), gdyby przepisy miałyby się zmienić, dotyczyłaby przeszło 2 000 kobiet oraz 600 mężczyzn na terenie naszego powiatu. To nie są małe liczby.
Głos zabrał także Piotr Wieland:
- Możemy przypuszczać i są to przypuszczenia graniczące z pewnością, że gdy rządy Koalicji Obywatelskiej dojdą do władzy, wtedy wiek emerytalny ponownie zwiększą, z tego względu, że takie są oczekiwania Unii Europejskiej. A jak wiemy, mamy tego dowody z przeszłości, bardzo skrupulatnie, chętnie i bez zbędnych refleksji, rządy Platformy Obywatelskiej wykonywały polecenia, takie jakie płynęły z Unii Europejskiej.