TworzymyGłos Regionu

reklama

O wschowsko-sławskim folderze z Małgorzatą Sobczak i Ireneuszem Mieżowcem

Wtorek, 23 lipca 2013 o 13:50, autor: 3
O wschowsko-sławskim folderze z Małgorzatą Sobczak i Ireneuszem Mieżowcem

Na kartach nowego folderu, promującego Wschowę i Sławę pojawiają się dwie postacie, które w roli przewodników oprowadzają czytelnika po najciekawszych zakątkach turystycznych i historycznych obu regionów. Są to panowie Andrzej Sokół, detektyw oraz poseł Porty Ottomańskiej Haggi Ali Aga, wysoki oficer wojsk tureckich. Ten pierwszy zabiera nas w podróż po Sławie, ten drugi oprowadza czytelnika po Wschowie

Pomysł na powstanie wspólnego folderu promującego Wschowę i Sławę pojawił się w ubiegłym roku. Gminy ze sobą nie rywalizują - mówi Małgorzata Sobczak kierowniczka sławskiego Referatu Rozwoju Regionalnego i Promocji Gminy - pod względem turystycznym. Raczej się uzupełniają. Stąd pomysł, aby połączyć siły i wspólnie wydać folder. Do pierwszego spotkania doszło w sierpniu 2012 roku. Jednomyślnie stwierdziliśmy, że pomysł jest wart realizacji - mówi Ireneusz Mieżowiec Naczelnik Wydziału Promocji we Wschowie. Zdecydowano wtedy, aby zarezerwować środki na realizację projektu w budżecie. Ustaliliśmy wtedy - dopowiada Mieżowiec - że każdy wydział zajmuje się swoim regionem. Nie wchodzimy sobie w drogę podczas pracy merytorycznej. Jedną z największych, a zarazem oryginalnych atrakcji tego folderu jest tekst, którego autorem jest Krzysztof Koziołek, autor powieści sensacyjno-kryminalnych. Mieliśmy świadomość, że klasycznych folderów, wydawanych przez jednostki, zajmujące się promocją gmin są setki - mówi Małgorzata Sobczak - dlatego postanowiliśmy wykonać go tak, żeby odróżniał się, a jednocześnie był intrygujący. Dzięki temu Wschowę poznajemy od strony posła Porty Ottomańskiej, który przybywa do miasta 21 maja 1755 roku i wraz z ówczesnym burmistrzem zwiedza Wschowę. Natomiast w przypadku Sławy detektyw Sokół pojawia się na jej terenie podczas II wojny światowej i przenosi się w czasie, kiedy w pałacu Rechenbergów gromadzone są dokumenty przez Waffen SS. Koszt wydania folderów wynosił 42 tysiące. Sławska gmina złożyła wniosek do Lokalnej Grupy Działania Kraina Lasów i Jezior w ramach małych projektów w porozumieniu ze wschowską gminą. Wniosek został wysoko oceniony. I część kosztów, jakie gminy poniosły powinien zostać zwrócony jeszcze w tym roku. Za zawartość sławskiej części folderu odpowiadały Małgorzata Sobczak oraz Magdalena Martyniuk-Nogalska. Pomysłodawcą wschowskiej części - mówi Ireneusz Mieżowiec - była pani Sylwia Prętka-Szulc, która od lat odpowiada za materiały promocyjne. Folderu nie można kupić. Jest w dużej mierze przeznaczony dla turystów z zewnątrz, ale oczywiście każdy kto pojawi się w sławskim referacie lub wschowskim wydziale taki folder otrzyma. Staramy się - mówi Ireneusz Mieżowiec - aby folder opuszczał miasto i był promowany na zewnątrz. Wspólny projekt na pewno będzie pokazywany na berlińskich targach turystycznych. (rak)
REKLAMA
POLECAMY
REKLAMA

Komentarze (3)

avatar

avatar
~isia
24.07.2013 13:31

To bardzo szkoda, że trzeba się fatygować do Wydziału, ażeby otrzymać ten folder. Czy tylko turyści ,,z zewnątrz'' są jego warci? Ale brawa się należą za tekst Krzysztofa Koziołka. Mam wrażenie, że sprostał zadaniu kryminalnego uatrakcyjnienia całości.

avatar
~ksiz
24.07.2013 17:23

dlaczego mój post odnośnie ceny został skasowany? jaki nakład?

avatar
~game
26.07.2013 08:10

Do isi. A jak myślisz, folder ma leżeć na ulicy? Jak chcesz kupić buty to idziesz do sklepu, a jak folder chcesz to masz go dostać do domu? I bardzo dobrze byłoby posłuchać tego co mówią osoby w rozmowie, że nie tylko osoby 'z zewnątrz' otrzymają folder, ale każdy kto po niego przyjdzie.

Opisz szczegółowo, co jest niewłaściwe w komentarzu, który chcesz zgłosić do moderacji

Czy wiesz, że blokując reklamy blokujesz rozwój portalu zw.pl? Dzięki reklamom jesteśmy w stanie informować Cię o wszystkim, co dzieje się w naszym regionie. Dlatego prosimy - wyłącz AdBlock na zw.pl