Tytuł wystawy, jak mówił jej twórca, miał zwrócić uwagę nie tyle na zabytek, jako przedmiot, który jest mniej lub bardziej cenny. Bartosza Tietza bardziej interesowało tutaj świadectwo o ludziach, którzy obcowali na co dzień z tymi eksponatami.
- Warto spojrzeć na zabytki, jak na źródło historyczne, mówiące o tym, jak żył człowiek w przeszłości - mówił Bartosz Tietz - jakie czynności wykonywał, jak spędzał wolny czas lub jak za jego sprawą wyglądały uroczystości weselne.
Warto dodać, że dzięki Stowarzyszeniu Bukówczan Manu we wschowskim muzeum zostały udostępnione zbiory przechowywane w Izbie Regionalnej w Bukówcu Górnym.
- Bukówiec Górny przez swoją specyfikę i znaczną hermetyczność zachował i utrzymał dziedzictwo kultury ludowej - mówił Tietz - z takich szczególnie interesujących elementów kultury ludowej, która zachowała się w Bukówcu jest kapela dudziarska, nieodłączny element wesel w dawniejszych czasach i częściowo - myślę - również dzisiejszych.
Wystawa zawiera również część archeologiczną.
- Można się w tej części zapoznać między innymi z historią badań archeologicznych na ziemi wschowskiej, która liczy sobie już ponad 300 lat. Już pod koniec XVII wieku pojawiały się informacje o odkryciach archeologicznych - mówił Bartosz Tietz.
Niezwykle ciekawym dopełnieniem otwarcia wystawy był występ Kapeli Dudziarskiej Manugi oraz Zespołu Regionalnego, poprzedzony komentarzem Zofii Dragan.
Wystawa będzie dostępna do 30 marca 2018 roku w siedzibie Muzeum Ziemi Wschowskiej przy pl. Zamkowym 2.
(rak)