reklama
15 listopada, w godzinach porannych w okolicach Lapidarium znaleziono zwłoki kobiety. Policja i prokuratura zabezpieczyły je w prosektorium, do wykonania sekcji zwłok. Tam zostały rozpoznane przez członka rodziny. Prokurator Artur Dryjas poinformował lokalne media, że kobieta miała obrażenia głowy z widocznymi śladami krwi.
Prokurator rejonowy dodał, że 18 listopada przeprowadzono sekcję zwłok, która wykluczyła zgon z przyczyn urazowych. 46-letnia mieszkanka Wschowy zmarła wskutek niewydolności krążeniowo-oddechowej. Nie ma wskazań, by osoba trzecia przyczyniła się do śmierci.
Prokuratura prowadzi czynności dochodzeniowe, wyjaśniające co działo się w ostatnich godzinach życia.
(Foto: Prokuratura Rejonowa we Wschowie)
Zawsze pisza że niewydolność krążeniowo oddechowa. Tylko rodzina pozna prawdę ale nie od razu tylko też na wynik sie czeka ok miesiąca o ile chca wiedzieć jaka byla przyczyna.
To pisali ze w ololicy ulicy Cichej jednak nie bylo miejsca takiego zgonu na tej ulicy nie sie zastanowia gdzie i jaka to ulica .
