Wielki wysiłek i trening opłaciły się
Kamil Kurpisz nie krył swojej radości po zakończeniu zawodów. W krótkim podsumowaniu wyraził swoje zadowolenie z osiągniętego rezultatu oraz podziękował swojemu trenerowi, Arturowi Obuchowiczowi (Triathlonowy Tata), za przygotowanie do startu.
„Jeszcze rok temu myślałem, że takie dystanse, w takim czasie, pokonują tylko świry. Dla mnie jestem mistrzem świata” - podsumował triathlonista z Brenna.
Zawodnik podkreślił, że dobrze ułożony plan treningowy przyniósł oczekiwane efekty, a jego ciało szybko zaadaptowało się do wymagań zawodów. Kamil w szczególny sposób podziękował również swojej rodzinie za wsparcie i zaangażowanie.
„Podziękowanie dla mojej rodziny: Aleksandra Lisiewicz - tylko ona wie ile Nas to wysiłku kosztowało, a ostanie 2 miesiące to była jazda bez trzymanki, Edgar za namawianie mnie na treningi jak już mi się na prawdę nie chciało, Teodor za każdą uniesioną rękę w górze na powitanie mnie, gdy wracałem z treningów, to im się przede wszystkim należą gratulacje. Nie zdają sobie z tego sprawy, ale ten sukces to przede wszystkim Ich zasługa. Również podziękowania dla konsekwencji, regularności, powtarzalności i systematyczności. Życzę Wam abyście jak najczęściej byli z siebie tak dumni, jak ja teraz jestem z własnej osoby i mojej rodziny” - napisał zawodnik.
Wyniki Kamila Kurpisza
Kamil Kurpisz zaprezentował doskonałą formę podczas Enea Bydgoszcz Triathlon. Poniżej przedstawiamy jego wyniki w poszczególnych dyscyplinach:
- Pływanie (1900m): 30:22 minut (średnio 1:36 minut na 100 metrów)
- Rower (90km): 2:27 godzin (średnio 36,5 km/h)
- Bieg (22km): 1:44 godzin (średnio 4:47 minuty na kilometr)
- Czas całkowity: 4:49 godzin
Znakomite rezultaty Kamila zaowocowały 89. miejscem w klasyfikacji open, gdzie startowało aż 625 uczestników. Dodatkowo zdobył drugie miejsce w kategorii mężczyzn M18.
Źródło: Kamil Kurpisz (facebook.com)