reklama
Jak informuje Straż Miejska we Wschowie strażnicy zabezpieczają takie miejsce w wyniku zgłoszenia lub, kiedy sami niebezpieczne miejsce zauważą.
- Strażnicy w ramach swoich czynności na zgłoszenie lub w przypadku ujawnienia niebezpiecznego miejsca zabezpieczają je i niezwłocznie powiadamiają właściwe służby w celu usunięcia awarii - informuje Straż Miejska we Wschowie.
(rak/foto: Straż Miejska)
Zapewne postoją jeszcze jakiś czas zanim odpowiedzialni za drogę , kanalizację łaskawie zabiorą się za swoje obowiązki . Ta sytuacja zaczyna być nagminna bo burmistrz zamiast inwestować wstrzymał wszystko z braku kasy która poszła na różnego rodzaju pierdoły ( pseudo jarmarki , pseudo rozrywki na Kaczych Dołach i kary za śmieci oraz za przegrane procesy sądowe ) . Teraz będą wychodzić te pseudo " oszczędności " ze zdwojoną siłą . Proszę popatrzeć na główne ulice i chodniki jakie są zniszczone a co dopiero niby były remontowane . O ulicach na obrzeżu miasta lepiej nie mówić dziura na dziurze a to dopiero środek lata . Co będzie po zimie aż strach pomyśleć . Tak to jest jak ma się inne priorytety ( ciągłe imprezy ) zamiast dbanie o miasto .
Tylko dlaczego te pachołki stoją kilka tygodni??? Nie można tego szybciej naprawić? Czy pan i pani burmistrz podążając do domu nie widzą tych niedogodności? Czy nie kuje ich to w oczy? Na Kościuszki taki potykacz chyba ze 3 tygodnie stał! Przecież jakieś 2 lata temu regularnie zarzucali w swoim szmatławcu, że Nowicki jadąc do domu widzi chwasty na rondzie i nic z nim nie robi! No, ale tak to jest jak się doktorka wybiera na burmistrza - on działa czyt. "uzdrawia" miasto jak nasza służba zdrowia i zus uzdrawiają Polaków.
Istotnie żyjemy w Słupolandii !!! I to nie tylko ze względu na te słupki zdobiące ulicę...
Stoją te słupki i stoją ,deszcz je moczy ,wiatr osusza słońce grzeje i tak stoją sobie i stoją
Spoko u mnie w Konradowie jak 2 miesiące temu zagrodzili dziurę w mostku tak jest do dziś!!!
