TworzymyGłos Regionu

reklama

Las, Woda&Blues - dzień pierwszy

Piątek, 03 maja 2013 o 13:24, autor: 0
Las, Woda&Blues - dzień pierwszy

Rusza Festiwal Bluesowy Las, Woda&Blues jak śpiewa JJ Band - zakręconych ludzi spotkasz tu. Zapraszamy do relacji na żywo. Niedługo konkurs kapel. Trwają przygotowania na scenie 20.45 Kończymy relację i zapraszamy na jutro. 20.33 Za chwilę na scenie Elvis.pl, ale wracając do poprzedniego występu, to może co niektórzy zauważyli, że w ostatnim utworze wystąpił Bartosz Przytuła. Relacjonujący przyznaje niniejszym, że ma wielką słabość do Przytuły&Kruka. 19.48 Nasi goście, którzy godzinę tutaj pieszo w słońcu i kurzu dotarli do Radzynia, informują, że wracają, bo godzina drogi przed nimi. Przed nami z kolei trochę mniej. 19.44 Michał uchwycił na zdjęciu chyba basistkę Joannę Dudkowską. Jak to Michał 19.40 A swoją drogą oglądałem ostatnio Alpy Giorgosa Lanthimosa i muszę powiedzieć, że coś w tym filmie jest, podobnie jak tutaj na Las, Woda&Blues 19.37 No i Krzysztof Rybarczyk przed chwilą opuścił scenę, zszedł do publiczności. Teraz oczywiście jest na scenie znowu, bo przecież chyba nikt nie podejrzewa, że zostanie z publiką. Jak mówi inny klasyk - publika jest, jak ze sceny muzyka gra. 19.24 Wydawało się, że wszyscy już wszystko zagrali, ale jak mówi prowadzący, mylili się. Dr Blues & Soul Re Vision grają to, czego jeszcze jak mówił z kolei inny prowadzący, niejaki Szekspir, nie śniło się bluesmanom 19.16 Dr Blues & Soul Re Vision prawie już prawie ze sceny pierwsze dźwięki 19.12 A pod namiotem dwoje osób, które pieszo ze Sławy i teraz zajmują nam miejsce na ławce. trudno :) 19.00 Wśród publiczności między innymi wicestarosta Zbigniew Semeniuk 18.58 Sąsiedzi zaatakowali nasz namiot wiadrem wody i teraz Michał im tłumaczy, że lany poniedziałek kilka tygodni temu miał miejsce i żeby nas następnym razem informowali, to założymy kąpielówki. Z tymi kąpielówkami, to chyba Michał mówi za siebie, bo ja nie dałem żadnych pełnomocnictw na tę okoliczność 18.31 Jeszcze dzisiaj, ale raczej późnym wieczorem - materiały z dzisiejszego dnia na portalu zw.pl. 18.20 Michał twierdz, że wszyscy tutaj są z Wielkopolski. Bo Sowa z Leszna, a tegoroczni zwycięzcy z Ostrowa Wlkp. Więc pytam Michała czy Bobbie ,,Mercy" Oliver też z Wielkopolski. 18.17 Na scenie Niebieska Sowa, zwycięzca ubiegłorocznego konkursu kapel. A u nas żurek, zwycięzca konkursu na najlepszy żurek 2011. Tak, tak. 17.55 Nagrody się skończyły - mówi Leszek Markowski 17.54 Grand Prix dla... Shoe Laces 17.53 Shoe Laces - nagroda publiczności. 17.52 Odpowiedzialny za to, że Blues Time przestał śpiewać tylko dla siebie, to Tomek Bielecki. Kto nie wie, to podpowiadamy, że to znany i wybitny harmonijkarz. 17.50 Drugie miejsce dla Blues Time - graliśmy do tej pory dla siebie, teraz gramy dla was. Nagroda - kamera ufundowana przez burmistrza Sławy, Cezarego Sadrakułę 17.48 Jury wyróżniło zespół Skazani z Bochni. A ze sceny jeden z prowadzących krzyczy: Las, woda i..., las, woda i... ale nie skanduje tak w kółko, tylko trzy, góra cztery razy. 17.45 Specjalna gitara dla p. Zbyszka z Warszawy czyli dla Blues Time 17.41 Za chwilę ogłoszenie wyników. Jacek Łapiński w stroju niezwykle barwnym. 16.58 Około 17.30 poznamy zwycięzcę konkursu. Gdzieś w okolicy grają Przytuła&Kruk. Wybieramy się tam. Do usłyszenia 15.45 Druga część festiwalu - mówi prowadzący - pokaże siłę bluesa. Za chwilę na scenie Free Men. Ostatnia kapela w konkursie kapel. 15.19 Będzie się dzisiaj wiele działo - mówi prowadzący - na scenie za chwilę piąta kapela. A w ogóle przyjechał Gerry Jablonsky 15.04 Trochę przesadziłem - coś jednak pada. Ale co to byłby za blues bez deszczu, a nawet śniegu lub innych atmosferycznych atrakcji. Powiedzmy sobie szczerze - to już nie byłby ten stary, dobry blues. Solówka, taa... 15.00 A teraz Blues Time z Warszawy. Też niemało kilometrów. I co by tu jeszcze powiedzieć, ewentualnie napisać... Nie ma deszczu :) 14.48 Nie samą oczywiście karkówką człowiek żyje, ponieważ żyje również Tandeta Blues Band między nami czyli trzecia kapela, która wystąpiła na scenie. 14.43 Nie mogę ci tego dać - mówię o karkówce do Michała. 14.24 Aha, Skazani z Bochni przed chwilą zagrali. ponoć 500 km przejechali. My z Michałem obliczyliśmy, że przejechaliśmy o 470 km mniej. Z tego wynika, że nie ważne ile kilometrów się pokonuje, ważne, że osiąga się cel. W tym wypadku - Radzyń. Taka myśl :) 14.22 Sześć kapel wystąpi na scenie. Dwie już za nami. Żeby cokolwiek się działo - mówi prowadzący - musi być wsparcie finansowe. Żeby cokolwiek się tutaj działo musi być jedzenie :) stąd zaraz na jakiś posiłek należałoby się udać. 14.15 czasu miejscowego Na scenie trwa konkurs kapel, Michał przemieszcza seicento z jednego miejsca w drugie. Deszcz nie pada. 16.00 dali czadu i już jest prąd
REKLAMA
POLECAMY
REKLAMA

Komentarze (0)

avatar

Do tej wiadomości nie został dodany żaden komentarz
Opisz szczegółowo, co jest niewłaściwe w komentarzu, który chcesz zgłosić do moderacji

Czy wiesz, że blokując reklamy blokujesz rozwój portalu zw.pl? Dzięki reklamom jesteśmy w stanie informować Cię o wszystkim, co dzieje się w naszym regionie. Dlatego prosimy - wyłącz AdBlock na zw.pl