Byłoby dobrze, gdyby katolicki ksiądz znał znaczenie słowa "wigilia". Nie oznacza ono "wieczoru poprzedzającego" jakieś święto! Słowo "wigilia" pochodzi z łaciny i oznacza "czuwanie". Moje dziecko wiedziało to w drugiej klasie podstawówki!

byłam, widzialam, szacunek dla księdza Michała życzę sukcesów w trudnej pracy a umiał wzniecic zapał w młodych śpiewających gospel

Śmieszą mnie ludzie ostrzegający przed Halloween. Głoszący, że to straszne, diabelskie, czy pogańskie. Zabrać dzieciom niewinną zabawę i nie dać nic w zamian. A tutaj niespodzianka! Ksiądz Michał nie tylko mówi, ale co najważniejsze pokazuje alternatywę. Coś robi! A w dodatku coś fajnego. Jeżeli rzeczywiście Halloween to praktyka okultystyczna - ja oczywiście uważam inaczej - to wszelkie straszenie i wmawianie innym swoich mądrości sukcesu nie przyniesie, natomiast takie akcje kończą się zupełnie inaczej. Pewien jestem, że za rok w tym marszu będzie iść więcej osób. Możliwe, że stanie się to naszą miejską tradycją, a chodzenie po domach i żądanie cukierków wróci tam skąd przyszło. Do piekła, czy tylko do Ameryki?

Bóg jest Duchem i każdy, kto mu cześć oddaje winien ją oddawać w duchu i w prawdzie - nie trzeba ani żadnych gadżetów ani specjalnych dni i uroczystości i strojów. Trzeba uwierzyć i żyć z Chrystusem na co dzień, a to trudniejsze niż akcja i manifestacja. Historia wojen to niestety historia religii, które się zwalczały, a do tego zmierza wyraźnie ta sytuacja i za rok nie będziemy mieli pokojowej manifestacji wiary tylko walki uliczne wyznawców Halloween z wyznawcami srebrnych Aureoli, albo coś w tym rodzaju. Przeraża mnie to, jak bardzo od tysiącleci nic się nie zmieniło...Ratunkiem jest Jezus Chrystus

do wierzący.Zgadzam się,że trzeba żyć z Chrystusem na codzień,ale wiara bez uczynków jest martwa,trzeba też niekiedy odwagi, aby pokazać,że myśli się inaczej. Brawo dzieciaki!!!

Ja wyznaję wiare katolioką ale Hallowen też jest fajne.Inni myślą że te święto służy tylko do straszenia i szerzenia wieści o magii i okultyźmie.Ja tam już od dawna wierze że coś jest w tym jest a że dzieciaki się przy tym świetnie bawią i mają full cukierków to wspaniale.Ja też byłem dzisiaj przebrany za demona i razem z kumplami zombi chodziliśmy od domu do domu i niezłą sumkę uzbieraliśmy.Za rok organizujemy manifestacjew naszym pięknym mieście.

,a trumienka ma wymiar jaki ma i nic tam nie wsadzisz oprócz siebie !. jak dobrze,że mam 2 metry wzrostu ha ha !.

Taka piekną mamy tradycję w Polsce jezeli chodizo Świeto Zmarłych, a pozwalamy bombardować sie dziwną haloveenową modą z zachodu. Brawa dla Ksiedza Michała za taka wpsaniałą inicjatywę :)

Nie podzielam zdania Pana redaktora i Księdza,że do naszej KULTURY wkradła się jakaś, tam obca świecka tradycja.Bo jakaż, to tradycja? To nie tradycja,tylko BEZDENNIE DURNA" zabawa w dość koszmarnym guście,o wyraźnie komercyjnym zabarwieniu.Przykre jest tylko to,że nasze "latorośle"chłoną tą skrajną "durnotę" jak przysłowiowa gąbka.Dla nas "dorosłych" ŚWIĘTO ZMARŁYCH i DZIEŃ ZADUSZNYCH" to czas refleksji,zadumy nad przemijaniem,śmiercią.Wspominamy, TYCH,którzy już po "drugiej stronie" są.I to niezależnie od tego, czy ktoś wierzy w BOGA czy nie. Różnica jest tylko taka,że my-wierzący w BOGA, modlimy się.

ad. Kij w mrowisko. Ks. Michał zna znaczenie wigilii. Znając język angielski Myślę, że tu nawiązał do "[...] 31 paź­dzier­nika, gdyż jest to wigi­lia (ang. eve od eve­ning, wie­czór) dnia Wszyst­kich Świę­tych (ang. All Hal­lows Day – stąd All Hal­lows Eve – Hallowe’en).

I jeszcze ad. Kij w mrowisko - lepiej zajrzeć np. do wikipedii, zanim się kogoś skrytykuje, cytuję: Wigilia (z łac. vigilia – czuwanie, straż; vigilare - czuwać) – w tradycji chrześcijańskiej rozpoczęcie obchodów świątecznych wieczorem dnia poprzedzającego. Taki sposób świętowania osadzony jest ściśle w żydowskiej rachubie czasu, w której początkiem doby jest zmierzch. W Kościele katolickim wigilia jest częścią każdej uroczystości (w tym niedzieli). Na jej obchód składają się I nieszpory oraz msza wigilijna. Najważniejsza wigilią jest Wigilia Paschalna, którą Augustyn z Hippony określił jako matkę wszystkich świętych wigilii[1].

"Vigilare" to "czuwać". W tradycji judeochrześcijańskiej świętowanie zaczyna się już po zachodzie słońca dnia poprzedniego - tak było z szabatem i Paschą (przecież dobijali skazańców na krzyżu, żeby zdążyć ich zdjąć przed zmrokiem i uniknąć pracy w szabat, "ów bowiem dzień szabatu był wielkim świętem"), tak jest z każdą niedzielą, Bożym Narodzeniem, Wielkanocą. Do 1955 roku w liturgii Kościoła Rzymskokatolickiego była ponadto obchodzona 31 października wigilia uroczystości Wszystkich Świętych. Pozdrawiam przedmówców.

Interesujące - halloween jest złe bo zaczerpnięte z innej kultury - gospel jest dobre bo takie hmm .... staropolskie????

I jeszcze jedno - aureolki są "z przymrużeniem oka" a przebranie za ducha to poważny objaw okultyzmu. Obiektywizm nigdy nie był mocną stroną kościoła katolickiego.

Osobiście nie mam nic przeciwko Hallowen. Inicjatywa księdza Michała była świetna! Pokazał, że można połączyć wiarę z zabawą. Z pewnością to początek fantystycznej tradycji, która mam nadzieję zakorzeni się we Wschowie na stałe. Hallowen- zwyczaj pogański. Tak, może i owszem. Lecz dzisiaj jest to przede wszystkim czas, w którym dzieci znajdują wiele frajdy i nie ma w tym nic złego. Czy w takim razie " Nowe Lotko", dla większości pewnie nie znana tradycja, która w Gminie Wijewo jest już od wielu lat respektowana, to także zwyczaj pogański? Bo dzieci chodzą i proszą o słodycze? To frajda! ;D I nie powinno się jej nikomu odbierać.

Gratuluję pomysłu- widać,że ksiądz Michał ma Boże natchnienia!!!

również gratuluje pomysłu i zaproponowania alternatywy dla dzieci. Szkoda,że było was tak mało. A może katecheci na drugi rok zaangażowaliby się , zachęcili dzieci w szkołach do takiego właśnie obchodzenia wigilii Wszystkich Swiętych. Dodatkowy plus to dzieci były by pod opieka dorosłych, a nie 7-8 latki biegające wieczorem same po mieście, poprzebierane za straszydła.

na poziomie i z przesłaniem oby więcej takich akcji

ad. gospel staropolskie? hahahahahahhahahahaa. gospel nie wywodzi sie z Polski. Gospel to połączenie myzyki religijnej i świeckiej. połaczyli to afroamerykanscy niewolnicy i powstalo Gospel. Wschowianka, poczytaj na temat Gospel. Dziekuje wszystkim moim kolegom i koleżanką z naszego chóru. Na marszu było wspqaniale, a także ks. Michałowi, który nam przewodzi.

do "Ja" - ironia, mówi ci to coś? A straszenie Kościoła magią wydaję mi się mocno przesadzone, to przestrzegania przed My Little Pony, przed Hello Kitty, przed baśniami braci Grimm - przed wszystkim tym co zawiera w sobie cząstkę magii. Kościół ma monopol na magię, zaklęcia, cuda i rację.