Tak kompetentych radnych mamy. Tylko łapki po pieniądze wyciągają i podpisują nawet nie wiedzą co.

Oczywiście zdaję sobie sprawę, że wypowiedz Kraśnego ma charakter polityczny i ma na celu wmówić mieszkańcom, że burmistrz próbuje rozwiązać problem finansowania budowy kanalizacji w Tylewicach, tak jak obiecał publicznie. Ale, coś poszło nie tak.

w świetle wyjaśnień wiceburmistrza, interpelacja radnych opozycyjnych, jest rzeczywiście żenująca. w najmniej "korzystnej" sytuacji, stawia byłego wiceburmistrza. on akurat powinien orientować się w temacie dofinansowania.

w świetle wyjaśnień wiceburmistrza, interpelacja radnych opozycyjnych, jest rzeczywiście żenująca. w najmniej "korzystnej" sytuacji, stawia byłego wiceburmistrza. on akurat powinien orientować się w temacie dofinansowania.

Szkoda ze radni którzy zostali wybrani przez nas , nie chcą zrobić nic dla nas a chcą zrobic szum medialny i pokazać ze we wschowie będziemy mieli deptak zamiast ważniejszej kanalizacji , niestety ale nie mamy wyboru albo deptak albo pieniądze przepadną i nic nie zostanie zrobione . Tak jak działa sejm w Warszawie tak działa cały UMiGW Opozycja kopie dołki pod burmistrzem a burmistrz pod opozycja i tak cały czas szkoda ze Zapomnieli przez kogo zostali wybrani

Nie inaczej........., to chyba "poplon" wschodniego wojennego klimatu ? Jestem zdumiony......., radni PiSu w anarchii ? Jak się wytłumaczycie swojemu pryncypałowi z faktu namawiania burmistrza m. Wschowy do bezprawia ? Chcecie odmówić/nie przyjąć ładnej sumki z Funduszu PŁ , z Waszego sztandarowego projektu przy posiadaniu budżetu "biedy" ? Na coś takie, z pozycji szejka Kataru, to bym rozumiał jako biznesową nonszalancje, arogancję stanu posiadania i braku kultury tematycznej, On by mógł sobie na coś takiego pozwolić ale nie m. Wschowa . Nonsens ...... chyba, że zbliża się koniec świata lub informacja została pomylona ? Adaś

Przecież widać ,że jest to kampania wyborcza. Zwolenników "deptaka" jest bardzo mało , kanalizacji w Tylewicach dużo. Nawet jakby nic z tego nie wyszło ( bo wyjść nie może) to jest sygnał ( oczko) puszczone do wyborców.

Szanowni Państwo, radni popełnili błąd składając interpelację z takim wnioskiem ( nie chcę ich usprawiedliwiać, zwłaszcza Rany Czopek powinien znać procedury ) , jednak jako w większości społecznicy a nie zawodowi urzędnicy mieli do tego prawo. Jak dla mnie gorszą sprawą jest fakt, że Burmistrz Antkowiak i przede wszystkim Wiceburmistrz Kraśny od dwóch lat nie potrafili zaplanować zarówno technicznie jak i finansowo budowy kanalizacji w Tylewicach. Taka szansa na budowę i niższe koszty związane z robotami drogowymi przed Gminą Wschowa się już nie powtórzą, dla Tylewic w zakresie kanalizacji to stracone 25 lat. Za co my podatnicy z Gminy Wschowa płacimy tym burmistrzom takie maksymalne w skali nawet kraju wynagrodzenia? Jak dla mnie to jest skandal!

Wierzyć mi się nie chce, że taka interpelacja mogła zaistnieć - niezła wpadka wizerunkowa! Wydaje mi się, że była to typowo zagrywka polityczna, mająca na celu pokazanie tych "dobrych" radnych i tych "złych" rządzących. W ubiegłą niedzielę w kościołach, czytana była I Księga Królewska. A oto cytat z niej, wyjątkowo pasujący do w/w zdarzenia - a jeśli u was jeden drugiego kąsa i pożera, baczcie, byście się wzajemnie nie zjedli - koniec cytatu.

Dwaj nasi burmistrzowie to wybitni specjaliści. Pierwszy od pijaru i tworzenia wymówek, drugi zaś podobno miał być specjalistą od tzw. komunalki. Przypomnę sukcesy infrastrukturalne tego duetu, słup na środku ulicy 17 pułku ułanów, pomysł na rekultywację wysypiska w Tylewicach nowymi śmieciami. budowa kanalizacji w Tylewicach, remonty ulicy Towarowej. Taką "wisienką na torcie" kompetencji tego zespołu jest instalacja parasolek na Kilińskiego. Co parę dni ulica przyblokowana bo coś poprawiają. Oczywiście nie Kraśny to wykonywał, ale tak to jest panie Marku że odpowiedzialność za całokształt infrastrukturalnej strony miasta ponosi pan. Proszę nie brnąć w opowieści że winni są poprzednicy. Dla przypomnienia pan też jest poprzednikiem.

Pani Emanuelu proszę już nie szkodzić temu miastu wstyt mi że na paniom głosowałam już tego błędu nie popełnię.

Radni opozycji nie mają Żadnej wiedzy wszystko robią pod publikę licząc na poklask też nie posiadających wiedzy mieszkańców ich interpelacja to delikatnie mówiąc obraz głupoty opozycji

No to opozycja juskiewicz kochanska wieland Gliński czopek nie popisali się wiedzą wręcz przeciwnie wstyd za takich kiepskich radny g podobnych do Ferdka z Kiepskich

Brawo dla komentarza jedynej odważnej podpisują ej się nazwiskiem Pani Uli Chudak trafiła w samo sedno

Pani Emanuelu proszę już nie szkodzić temu miastu wstyt mi że na paniom głosowałam już tego błędu nie popełnię.

A ja jestem zszokowany że w tym gronie podpisała się radna Pawłowska. Czyżby już całkiem przystąpiła do grupy radnych lewicowych i byłego wiceburmistrza? Pani Jolu nie pamięta już Pani wszystkiego złego co robili by przejąć władzę i jak nie szanowali mieszkańców?

A jak robią prawdziwi gospodarze ,, Na rewitalizację Placu Metziga i Nowego Rynku samorząd otrzymał z Polskiego Ładu aż 26 milionów złotych. Rezygnacja z inwestycji może oznaczać utratę tych środków. Zdaniem prezydenta sprawa nie jest jednak przesądzona. - Nie chcielibyśmy stracić tej kwoty, choć zdajemy sobie sprawę, że istnieją sztywne zapisy w programie Polski Ład. Serce podpowiada mi, że trzeba o te pieniądze powalczyć, dlatego wybieram się na rozmowy do Warszawy i wierzę, że uda się zagospodarować tę dotację na inne zadanie - zakończył prezydent.

Rezygnujemy z modernizacji Placu Metziga i Nowego Rynku w Lesznie – powiedział w Kwadransie Samorządowym Radia Elka prezydent Leszna, Łukasz Borowiak. Oferty złożone w przetargu są zdecydowanie za wysokie. Prezydent zaznaczył, że realizacja tego zadania musi poczekać na lepsze czasy. Podkreślił również, że miasto podejmuje starania, aby dofinansowanie z programu Polski Ład w kwocie 26 milionów złotych nie przepadło. W drugim przetargu na modernizację placów tylko jedna oferta dotyczyła całego przedsięwzięcia, a cena 43,5 miliona złotych była nie do przyjęcia dla miasta. - Kwota powala. Będziemy komunikować, że rezygnujemy z tej inwestycji. Przesuwamy na lepsze czasy. Konieczne będzie wywołanie dyskusji o realizowaniu zadań inwestycyjnych w mieście. Trzeba się zastanowić, czy nie warto wybrać tylko te najważniejsze, a inne przesunąć - podkreślił Łukasz Borowiak. Na rewitalizację Placu Metziga i Nowego Rynku samorząd otrzymał z Polskiego Ładu aż 26 milionów złotych. Rezygnacja z inwestycji może oznaczać utratę tych środków. Zdaniem prezydenta sprawa nie jest jednak przesądzona. - Nie chcielibyśmy stracić tej kwoty, choć zdajemy sobie sprawę, że istnieją sztywne zapisy w programie Polski Ład. Serce podpowiada mi, że trzeba o te pieniądze powalczyć, dlatego wybieram się na rozmowy do Warszawy i wierzę, że uda się zagospodarować tę dotację na inne zadanie - zakończył prezydent.

No, to teraz proponuję przeczytać na portalu el... .pl o dofinansowaniu przebudowy dwóch placów z Ładu oraz wyniku przetargu w Lesznie i co w związku z tym chce zrobić prezydent Leszna.

kraśny, zatrudniony w naszym Urzędzie na stanowisku zastepcy burmistrza mówi nieprawdę, że nie można zmienić przeznaczenia pieniędzy z polskiego ładu, że zakłada dofinansowanie wyłącznie realizacji konkretnej inwestycji, opisanej w projekcie na dofinansowanie. Miałeś pan kilka dni temu informację wprost podaną od miejscowego posła, że musisz chłopie złożyć wniosek do premiera z prośbą o zmianę przeznaczenia dotacji. Jak nie pamiętasz, to odsłuchaj sobie rozmowę z mieszkańcami Tylewic.