reklama
W trakcie piątkowej sesji Rady Miejskiej w Szlichtyngowej sołtys Wyszanowa prosiła o rozwiązanie problemu z przystankiem autobusowym w Wyszanowie. Od kilku lat nie spełnia on swoich funkcji, jednak pomimo zapewnień nic się nie zmieniło.
czytaj całość artykułuWstyd że się prosi ale takie upokorzenie dla naszej Burmistrz to miód na serce!
To prawda .... gmina została sprowadzona do pozycji "ubogiego wuja" gdzie w rzeczywistości nic się nie robi, tylko się administruje w "ratuszu" przy ciepłej kawie , ogrzanych pomieszczeniach , na pluszowych fotelach a tak prostego i oczekiwanego jakim jest np. przystanek autobusowy, problemu, burmistrz nie zauważa. Czy na pewno, ....... czy żle słyszałem jak w 2014 bardzo głośno artykułowała jak szybko "pozeszywa" wszystkie niedoróby poprzednika , że inwestycji będzie tyle, że sołtysi oniemieją , nie nadążą z cięciem wstąg ........ a wszystko nowa władza zrobi WAM za wyborczy głos. Głos dostała , "remont" gabinetu wykonała, gminę "dozbroiła" ....... czego jeszcze ? Zauważam to co teraz , już po półmetku kadencyjnym , robią władze gminy Wschowa i Szlichtyngowa, zaczyna to przypominać epitafium ich "osiągnięć" co może i jest triumfem ale nie mów że Pani , że masz już sukces, że ta idylla daje Ci prawo do "korony" . Ten styl rządzenia p. Rahnefeld nie jest żadnym sznytem , to nie ma nic wspólnego z wytwornością , z "biała" galanterią , to zwykła brukowa chirurgia z wieloma potknięciami z chciwością na kasę dla siebie , z niemenadżerskim podejściem do kierowania aż taka dużą "firmą" ........ legitymacja już nie wystarcza żeby ławkę pomalować mieszkańcy ? Adaś
Taki przystanek to ważna sprawa. Nie wiem czy by mi się chciało tak prosić i czekać. Myślę, że w Wyszanowie znaleźliby się ludzie, którzy sami wymyśiliby najlepsze rozwiązanie i usprawnili ten piękny przystanek tak, aby deszcz nie moczył nóg oczekujacym. W takich życiowych sprawach oddolna miejscowa inicjatywa sprawdziłaby się myślę najlepiej. I nie sądzę, aby chodziło tutaj o jakieś horrendalne kwoty.
Ad. "mm" - Witam Panią, nie zamierzałem już więcej na ten temat pisać ale nie spodziewałem się , że można by aż tak podejść do sprawy? Chodzi mi o formę cyt. " .... tak prosić ......." - to znaczy żeby w ogóle nie prosić tylko od razu ŻĄDAĆ, czy też miała Pani na myśli "prosić" ale w formie uniżenia , czyli błagania i z pokorą oczekiwać na "łaskę" urzędniczą ? Dla przypomnienia , dwa miesiące temu czytałem na Zw relację z Sesji gdzie p. burmistrz skonfliktowała się z jednym z radnym w sprawie jednego z punktu obrad tejże Sesji. Mianowicie chodziło o wycofany projektu znacznej podwyżki wynagrodzenia dla burmistrza (p. Rahnefeld) , a więc intencja była a ocena sytuacji "apetyt" wyhamowała . Zestawiając te dwa wydarzenia teraz proszę zrelacjonować prośbę- inicjatywę- obowiązek- misja ? Kiedyś inicjatywę ludu nazywano "czynem społecznym" , uznaliśmy , że tak Polski nie zbudujemy a teraz Pani chce legalizować najzwyklejsze niewywiązywanie się z swoich obowiązków za które podatnik gminy bardzo dobrze płaci ,...... próżniactwo ? Pani chyba w obecnym kapitalizmie zgubiła najważniejszą zasadę , płaca za pracę ........ ja jestem wierny tej zasadzie. Adaś
Dlaczego mieszkańcy gminy Szlichtyngowa płacą różne opłaty? I tak mieszkańcy Jędrzychowic i Kowalewa opłatę abonamentową płacą 4 zł + vat a pozostali 8,16 + vat, to samo dotyczy wody 3,15 do 3,44 zł. za m3. Czy jest to aby zgodne z prawem?
Panie ,,Adaś "te pana wpisy jak się wyciśnie to w wiacie przystankowej w Wyszanowie będzie wody po kolana .Nie znęcaj się pan nad mieszkańcami Wyszanowa.
Nie. Po prostu jestem niecierpliwa i nie lubię czekać. Jeśli proszenie i formalności są takie, że więcej czasu i energii trzeba na nie stracić niż wartość tego, co może w prosty sposób zapobiec "moczeniu nóg", to po prostu zaczynam działać. W rankingu gmin Szlichtyngowa pod względem zamożności nie góruje, zatem wysokość tych wpływów z podatków nie powala. Nie należę do osób, które będą czekały aż gmina znajdzie czas i środki aby zrobić to, co mnie jest potrzebne tu i teraz i na co mogę mieć wpływ bez angażowania większych środków. Taka inicjatywa oddolna w moim środowisku odbierana jest jako coś pozytywnego, ale widzę, że Pan ma z tym problem.
Zobacz informacje na stronie urzędu i będziesz widział taryfy za wodę i opłaty abonamentu.
Ad. "mm" - Pani jest osobą z pewnością doświadczoną i dobrą, to wynika ze stylu Pani motywu , ok. Pani nie prowadziła własnej działalności , Pani podejście jest bardzo społeczne, komunalne....... to byłe czasy , tak było. Ja tylko przypomnę , że zmieniliśmy w Polsce ustrój. Oddolną inicjatywą można , należy i nie jestem jej katem , przybić "gwożdzia" ale zasadnicze rzeczy załatwiamy w obecnych czasach pieniądzem. Do tego zostały powołane odpowiednie jednostki , a przede wszystkim , p. sołtys drugi rok pyta p. burmistrz ? A co robi za 8,5 tys./miesiąc osoba odpowiedzialna za to , przecież tą gminę możemy zeskalować do jednej ulicy Wrocławia , przecież Ona ma sztab ludzi do tego i co miesiąc wpływy z podatków. Przyzwalanie, aprobowanie urzędniczego nieróbstwa jest (zostawmy już ten przystanek w spokoju) jest bardzo nieuczciwe do ludzi którzy płacą podatki i są po prostu wykorzystywani, bo ich środki są zużywane na płace administracji. Przykro mi , że złą ekonomią wytłumaczyła Pani sobie nepotyzm. W każdej prywatnej firmie praca jest wielką wartością a za jej brak .............. po prostu. Adaś
ZEBie, to woda spłynie a ty tylko siejesz więc niech twe rogi jeszcze mam dachu nie przebiją
Właśnie, tutaj jesteśmy zgodni, sprawa przystanku jest zbyt mała aby jej poświęcać tyle energii.
Ad. ZEB czy to znowu twój eksperyment jak z chodnikami ? i dalej grasz cwaniak tego portalu a sam nic mądrego jeszcze nie napisałeś
A cóż się stało ze szlichty radiowozem tak hucznie poświęconym, widziałam, że jeździ po Wschowie a szlichtyngowscy funkcjonariusze poruszają się dwójeczka. Brawo burmistrz!
A czy to zasługa p. Rahnefeld, Kłosowski ma ją gdzieś i robi po swojemu
O jakiej zmianie ustroju ty mówisz - chyba, że u ciebie w gospodarstwie domowym dokonałeś takowej zmiany. Przy tych rządach, wypisz wymaluj mamy "bis komunę" jak się patrzy... Jak widać pis nie prosi tylko robi co im się podoba - Ta Pani jak widać ma w sobie kulturę i wie jak sie w takiej sytuacji zachować. Zamiast jej doradzać swoimi "głupowatymi" wypowiedziami mogli byście postawić ten przystanek w czynie - odpowiada obecnej sytuacji w kraju.................
Z tego co zrozumiałam, do pełni szczęścia brakuje jednej ścianki w tym "budynku", za którą można by się schować kiedy zacina deszcz. Nie trzeba budować całego przystanku. Nie trzeba też kosztów transportu i zamiany przystanków co proponowała pani sołtys. A proszę mi wierzyć, transport, podwójny załadunek i podwójny rozładunek będą droższe niż ta jedna dodatkowa ścianka. A temat się zrobił jak rzeka NILLL
Ty chyba jesteś z kościoła , co myślisz że my z wioski to nam się nowy przystanek nie należy ? Od pani sołtys to się odczep , od czego jest w gminie burmistrz co nic nie robi tylko na sesjach ciągle mówi że poprzednik Wardecki jej przeszkadza . Tego już nie można słuchać , "rzygać" się chce .