Ach to o to chodzi ,......... o TK i te "herezje " wygłasza przez forumowicza ext7 . No tak, ja też każde schizmy a zwłaszcza wymyślane przez twórce "dobrych zmian" traktuję jako niszczenie obecnego "status quo" , a mówiąc precyzyjnie, kruszenie pluralizmu i demokracji a porównanie i zestawienie prezesa Rzeplińskiego z "dziadostwem" .......... hm, ... "przyjacielu ext7" , brak mi słów ? Chyba, że napiszesz , że "syn" Ci się urodził i musiałeś .. ( to absolutnie zrozumiałe by było) ..... Coś takiego w Twoich ustach , ba .... w głowie , było jak wejście na salony bezpośrednio z rosyjskiej bani i to bez "wytarcia" się . W Szlichtyngowej na rynku stadami "b......" widać przy biurkach , ale żle się stało , że nie szanujesz tych co dają im tą pracę (podatników) . Natomiast zgadzam się z Tobą ext7 kiedy podajesz przykłady korporacyjnych manipulacji i kazuistycznych zawiłości , co czyni sprawy proste i otwarte za zwykłą "kastowość" , a przecież żyjemy w republice. Proszę Państwa , ale jest jeszcze autonomia , własny pogląd i tego nikomu nie wolno zabronić . Ext7 ma prawo mieć odmienne zdanie, jadać inną zupę , czytać inne gazety i zadawać się z ludżmi dowolnej maści. Nie jest też w Polsce (na razie) nakazem być członkiem PiSu i "rwać" jego owoce więc tym tematem bez akceptacji zainteresowanego raczej nie zajmijmy się. Osobiście, cenie pragmatyzm, cenie ludzi z inwencją i mądrych, mogę popierać pewne działania nawet i PiS jeśli tylko jest w nich celowość czy racja stanu ale nie mogę wmawiać sobie , że od "psiowej" karmy przytyję ! Adaś P.S. Oj ta Jola, ..... mnie też chodzi po głowie, jakie Ona kotlety piecze , wtedy już mi opada ........ brzuch na kolana ha.....ha..... ale Wy macie co myśleć , ........ taka baba jest temu miastu potrzebna , aż chodniki by "kipiały" , nie to co dzisiaj ...... intryga i arogancja

Ad "Do ext7" Wybacz, ale zastanawiam się ,czy w Twoim przypadku to tylko nieumiejętność czytania ze zrozumieniem, czy umysłowa tępota. Tak czy inaczej, nie pozostaje mi nic innego, jak tylko spóścić zasłonę milczenie ,bowiem jedna i druga stanowi dotkliwą dysfunkcję.