Te głupole myśleli że nabiorą ludzi na te tanie chwyty w ich gazetce którą tak chętnie podrzucali mieszkańcom niemalże pod same drzwi . Takiej propagandy i pisanych bzdur jeszcze nie było nigdy nawet za komuny . Myśleli że jak napiszą o sukcesach obecnej władzy to ludzie nabiorą się i uwierzą w coś co jest utopią obecnej władzy . Ludzie już są uczuleni na to kto to pisze a już w szczególności gdy tekst nie jest podpisany z imienia i nazwiska to już jest czytany i analizowany szczególnie . Niech dalej piszą sobie bajki a my mieszkańcy oceniamy to ale nie tak jakby oni w ratuszu sobie tego życzyli . Każdy ma rodzinę i każdy widzi co się dzieje w mieście i doskonale wie jakie panują stosunki w ratuszu , S.K i CKiR . My sobie nie damy wciskać ciemnoty a już na pewno tym łachudrom z tej gazety co wydają za nasze .

Ile w Was nienawisci i checi niepowodzenia. Nie potraficie wspolpracowac? Wiecznie rzucac klody pod nogi i sie jeszcze z tego cieszyc. Co za lud..

Myślisz o tych co piszą takie bzdury w tej ichnej gazecie . Ale czy się da współpracować z takimi co mają rozbujała do granic absurdu osobowość ? . Przecież oni i tylko oni mają patent na nieomylność i mówienie o rzeczach które nie miały miejsca w rzeczywistości . Przecież oni mają pozamykane już dawno furtki do swoich zlasowanych umysłów i nie ma takiej siły żeby dotrzeć do ich świadomości i normalności .

Są jeszcze 2 szable w radzie do wykorzystania. Myślę tu o Buczku i Owocu. Przecież te dwie grupy razem były przeciw Grabce. Może pani Patalas aktywnie zacznie budować większość.Czy już za późno ?

Buczek i Owoc nie do kupienia - analityku.

Jakoś mało ludzi poszło za tą starą sprawdzoną energią - 18% frekwencja. Będę skłonny stwierdzić, że raczej fanatycy byłej władzy. Tłumów były włodarz nie porwał, a młody pokazał, że jak na początek swojej kariery politycznej przegrał tylko 18 głosami.

Nie ma ludzi nie do kupienia, jest tylko kwestia ceny i tu mi się przypominają pewne rozmowy krótko po wyborach...

Bardzo trzeźwa ocena sytuacji.

Skoro Ci się przypominają, to najwyraźniej brałeś w nich udział. Wydaje mi się jednak, że ktoś Ci bajek naopowiadał

@aszer Pan Techman po prostu przegrał wybory. Na klatę trzeba to wsiąść

Co ty tutaj jakieś wywody swoje forsujesz . Przecież jest środek lata ludzie , albo nad wodą wypoczywają albo na wczasach . Nie jest to dobra pora na wybory . A młody co pokazał ? ? / . Pokazał kitę podwiniętą pod siebie i wielki smród jak po skunksie . Co on myślał że jak napisze o rzekomej manipulacji przez Z.W to wszyscy uwierzą w tą jego zgraną gatkę . Zapewne zastanowiłbym się jeszcze nad tymi głosami na Techmana czy aby one były tak oddane z przekonania czy z przymusu bo pogłoski na ten temat krążą . A poza tym kto dzisiaj chce wybierać człowieka o którym tylko wiadomo że pisze pod dyktando doktora i pisze takie bzdury że aż trudno w nie uwierzyć . Skończyła się komuna i skończyło się glosowanie na " Front jedności narodu " w którym to władza podawała jak na tacy swojego kandydata i kazała głosować bez skreśleń . Co ten Techman reprezentuje oprócz tego że jest doktora prawą ręką i co on w życiu swoim osiągnął , jakie ma poglądy i skąd on pochodzi ? . Niestety tego się nie dowiedzieliśmy od ubiegającego się kandydata na radnego . A szkoda sam sobie winien że zaprzepaścił taką okazję która się już nie zdarzy .

Tym artykułem p. Klan chce rozpocząć drugą połowę meczu ( kolejne dwa lata do 2018 ), tak to odbieram i tak to będzie. Zawsze po pierwszej słabej połowie trener dokonuje zmian , to oczywiste (ta zmiana jest zmianą sytuacyjną) , nowe ustalenia, nowe ustawienia ......... no i ten Grabka , taki Ronaldo co "wszystko" umie i główką i klepką , ...... no właśnie, bo o tą główkę chodzi ? Teraz jest jeszcze wiele pytań, do pierwszej sesji - z kim zagra, komu będzie podawał, jak wykona "rzut wolny" przez mur, no i jak się ułoży współpraca z "trenerem" , kto będzie masował mięśnie przed zawodami ? Pytań i niewiadomych dużo , bo ten pierwszy mecz gwiazd już po pierwszych "15" minutach chyba poustawia do której linii p. Czopek wstawi nowego radnego, ......... ja bym chciał do ataku ! Proszę Państwa, to jest fakt, nawet wszystkowiedząca Pani burmistrz jeszcze nie wie, że team opozycyjny po "zakupie" tego z "10" to już nie podwórkowi trampkarze, to "gość" co może naszych burmistrzów zamienić w potok rwącej .......... no czego, co masz na myśli teraz ? Ja niezmiernie się cieszę , bo wybraliście dla jasności sprawy, nie nowego burmistrza a nowego radnego. Samorządowca z wielkim doświadczeniem, co jest jego walorem, z potencjałem, jeszcze przed łysieniem więc nie można było lepiej. Jestem przekonany że kultura osobista nie pozwoli p. Grabce przeszkadzać p. Czopkowi w drugim śniadaniu, że nie będzie go ostentacyjnie lekceważył , bo każdy pamięta jak "mistrz" rozegrał stopień doktorski parę lat temu. Przypomnę , zatrudnił po to aby wyspokoić ciepłą głowę , nie bez znaczenie było wielkość wynagrodzenia, sprawdzał jego możliwości i przydatność , nie do zbierania ziemniaków a do ściągania środków unijnych , jako trzeciego v-ce burmistrza. Ile to wtedy było gadane, ......... i mieliście rację, bo gminna kasa wyglądała (od lat) jak żyda portfel po weselu , ale ta "długa piłka" była jak kopniecie Johna Cruijffa, ......... "mistrzu" , po prostu załatwiłeś ich ! Obaj Panowie Czopkowie musieli tylko "polizać loda" i czekać do 2016r. Panie Rafale, według mnie, to nowe od razu wyszło z fabryki nie domalowane ale w tym nie ma żadnego zaskoczenia, ja 12 miesięcy czekałem na "dotarcie" , czekałem , czekałem i dalej czekam ..........? Ale nie pasowało mi od razu jak burmistrz wkłada do SK koleżankę nie do tej roboty, do tego ten p. Giezek ....... no przestańcie , WŁADZO, ..... rządzenie to już nie trening, zatrudniacie ludzi bez przygotowania a od wyborców żądacie akceptacji z wacikiem w uszach ? Mnie ten wybór (Grabki) dał pewną otuchę , nie oczekuję jatki, chcę aby nowy radny wykorzystał wszystkie swoje atuty , wiedzę i możliwości do pomnażania dochodu. Życzę dobrej współpracy, wyobrażam sobie teraz że On z burmistrzem Czopkiem , "Nowe" plus "Stare" , nie naleją sobie do miski i się ochlapią, że obaj nie zrobią z Rady Miasta takiej biegunowości że rów mariański utraci swój autorytet, że stare kwasy w tej kadencji da się zlać. Obie strony muszą chcieć, ta RM nie jest moim marzeniem , jak piszecie też i Waszym , ale do nowych wyborów jeszcze dwie zimy, więc nie wyobrażam sobie abyśmy "musieli" stracić ten czas na rąbaniu (oby nie po pysku) ? "Mistrzu" i słowo do Ciebie, nie daj się prosić, Ty wiesz że wiesz więcej od niego , że masz garść rozwiązań w każdej kieszeni, a nie jesteś na urzędzie, pomagaj a jednocześnie sprawdzaj i wymagaj , taka jest rola radnego. Adaś

Czy prawdą jest to o czym w mieście wróble ćwierkają? Jeśli to prawda to pani Janik i pan Sąsiadek pa pa pa?

a Co ćwierkają ?

Hity z satelity - wiekszych bzdur nie slyszalem. W biedrze zaslyszane?

Nie w biedrze tylko od wróbelków

12 lata bycia burmistrzem i ledwo, ledwo pokonać jakiegoś młokosa nieopierzonego w samorządowej polityce. Tak to wielkie zwycięstwo, nie ma co.... No cóż i nawet nazwisko G. oraz "wielkie osiągnięcia byłego burmistrzowania" nie przyciągnęły wyborców do urn. Pompujcie sobie ten balonik, po tym blamażu zwanym referendum musicie sobie jakoś ulżyć.

A może odwróćmy sytuację . Taki młody , przebojowy i elokwentny oraz wykształcony młodzieniec namaszczony bezpośrednio przez samego doktora jednego z najlepszych burmistrzów w R.P oraz mający zasługi na miarę nagrody Nobla nie dał rady staremu zużytemu burmistrzowi co nigdy nic nie zrobił dla miasta . Tak aszer teraz widzisz jaki jesteś ograniczony umysłowo . Aż sam się dziwię że stary nie przegrał z takim geniuszem do zera , kiedy ten geniusz ma takie zaplecze z takimi osiągnięciami i z taką kadrą wykształconą oraz mecenasami z Wrocławia . To chyba niemożliwe jak takie coś mogło wygrać z najlepszym w kraju burmistrzem .

Nie masz racji, ma ją niestety aszer. W powszechnych wyborach liczy się nazwisko, jego rozpoznawalność, dokonania. Były burmistrz miał to wszystko i co? A no przewaga 18 głosów.

Wielkie zwycięstwo to nie jest, ale faktem jest, że Grabka wygrał. Reszta to jazgotanie przegranego.