Pchają się wszyscy do koryta jak mogą, dobrze nigdy nie było i nigdy nie będzie ale chociaż Dni Wschowy się poprawiły - czyli coś dla mieszkańców.

Jacy ludzie i jacy my? Może coś z panem się stało? Wolałbym, żebyś mówił za siebie. Co się z Toba stało i dlaczego nie potrafisz rozmawiać. Mam dosyć takiego gadania. Ludzie, my, wy, nie potrafimy. Proszę płakać w poduszkę w samotności. Mnie na to nie weźmiesz. Mów w swoim imieniu. A jak nie masz odwagi, to daj mi spokój. Bo sobie nie życzę, żebyś mówił w moim imieniu. Ja i Ty to nie jesteśmy my. Z nami się nic nie stało. A jeżeli coś się stało z Tobą, to napisz to, a nie czarujesz.

Ad "do ext7" Twoja wypowiedź potwierdza moją tezę ,ale nie o to chodzi. Ty "bidoku"po prostu, nic nie zrozumiałeś. Być może wspomniana NIENAWIŚĆ wprowadza "astygmatyzm" w Twej "optyce" i w związku z tym postrzegana przez Ciebie rzeczywistość cokolwiek odrealniona jest. No cóż,to Twój problem. Przepraszam,być może nieco obcesowo potraktowałem Twoją wypowiedz,ale wybacz ,ja napisałem: prowokować ,ciągnąć w górę tak"-napadać bez powodu NIE!!!

ext7 zgadzam się całkowicie. Kłócimy się o sprawę tak aby z niej wyszedł dobry pożytek a nie rozwalajmy cekaemem wszystkiego .

Nikt mnie do tego nie zmusił ! nie zawsze nosimy te same "szale" teamowskie z ext7 ale nie mogę Panu z pokolenia gomułkowskiego odmówić racji . Szanujmy siebie i innych, rzeczowa dyskusja nie polega na obrażaniu ? Każdy ma prawo wypowiedzieć swoje zdanie , ale konsensus musi być wspólny, oby rozsądny. Jesteśmy grupą/stadem , nie da się ciągnąć woza we wszystkie strony, dyszel jest jeden , zaprzyjażnij się ze słowem kompromis. Pozdrawiam ext7 , nie każdy "pauper" jest aż stangretem , ale wystarczy aby był dobrym furmanem.