Jubileusz 10-lecia pracy Marty Kładny

Bycie trenerem to praca, ale również pewnego rodzaju misja. Celem w tej pracy nie jest tylko i wyłącznie podnoszenie swoich umiejętności i rozwijanie siebie, ale przede wszystkim dążenie do uzyskania jak najlepszych efektów u swoich podopiecznych. To oni są na pierwszym miejscu, bo to dla nich prowadzi się zajęcia i ich rezultaty to tak naprawdę rezultaty pracy trenera. Stąd klubokawiarnia Piętro w sobotę zapełniła się paniami, które tym razem wyjątkowo nie przywdziały stroju do ćwiczeń lecz piękne suknie i z dumą mogły prezentować efekty swoich wyrzeczeń i tysięcy kropel potu wylanych na treningach z panią Martą. Jak podkreślała sama trenerka ten jubileusz był dla tych pań a nie dla niej, z jej strony spełniło się tylko jedno marzenie, aby wszystkie osoby z którymi codziennie ćwiczy zebrać w jednym miejscu i spokojnie porozmawiać, spędzić razem wesoło czas. Na początku pani Marta podsumowała swoje 10 lat pracy, a następnie rozpoczęło się składanie życzeń, pierwszym który zabrał głos był dyrektor CKiR, Piotr Kokorniak. Jego wypowiedź była krótka ale treściwa. - Pani Marto bo roku współpracy jestem po prostu dumny, że mogę z panią pracować - powiedział dyrektor. Czym dla pani Marty jest fitness, jak trafiła na drogę ćwiczeń i trenerskiego fachu oraz jak o niej wypowiadają się osoby, które razem z nią ćwiczą? To wszystko znajdą państwo w materiale wideo, serdecznie zapraszamy do oglądania. Zapraszamy również do obejrzenia galerii zdjęć z tego wydarzenia. (olek/photo:Martyna)