TworzymyGłos Regionu

reklama

ARTYKUŁ SPONSOROWANY

Jak długo będę czekać na rozwód?

Piątek, 28 czerwca 2024 o 10:48, autor: 0
Jak długo będę czekać na rozwód?

Niewątpliwie czas trwania postępowań sądowych wydłuża się w ostatnich latach coraz bardziej. Postępowania rozwodowe nie są w tym wypadku wyjątkiem. Przyczyn takiej sytuacji jest wiele.

Część z tych przyczyn usytuowana jest na pewno w ramach samego wymiaru sprawiedliwości (np. niedobór kadr w stosunku do potrzeb, tj. ilości inicjowanych postępowań), a część poza tymi strukturami i wynika chociażby z działań samych stron, które przyczyniają się do wydłużania postępowań. Niektóre z tych przyczyn wynikają z samej specyfiki postępowań sądowych, w których „skumulowane” jest kilka kwestii, o których musi zdecydować sąd oraz w których strony tych postępowań mogą wielokrotnie w czasie trwania postępowania modyfikować swoje stanowisko w sprawie. Do tego typu spraw niewątpliwie należą sprawy rozwodowe.

 

W sprawach rozwodowych sąd orzeka nie tylko o rozwiązaniu samego małżeństwa oraz ustala osobę winną rozpadu małżeństwa (chyba, że strony zgodnie wnoszą o orzeczenie rozwodu bez orzekania o winie). Przedmiotem postępowania rozwodowego, zwłaszcza gdy strony mają małoletnie dzieci mogą być też inne kwestie. W sprawach tych sąd orzeka wtedy także o wysokości alimentów na wspólne małoletnie dzieci, ustala komu przysługuje władza rodzicielska nad tymi dziećmi oraz orzeka o miejscu pobytu dzieci przy jednym z rodziców. Na wniosek którejkolwiek ze stron sąd orzeka także o uregulowaniu kontaktów z dziećmi tego rodzica, z którym dzieci na stałe nie zamieszkują. W wyroku rozwodowym możliwe jest uregulowanie tzw. „pieczy naprzemiennej”.

 

W wyroku orzekającym rozwód możliwy jest także podział majątku gdynia jednak sąd dokonuje tego podziału tylko wyłącznie na wniosek jednej ze stron i tylko jeżeli nie spowoduje to nadmiernej zwłoki w rozpoznaniu sprawy. W praktyce dokonanie podziału majątku w wyroku rozwodowym właściwie nie występuje, a strony dokonują tego podziału w osobnym postępowaniu sądowym lub w drodze umownej. W sprawie o rozwód możliwe jest także dochodzenie alimentów przez jednego małżonka na swoją rzecz czy też ustalenie sposoby korzystania ze wspólnego mieszkania po rozwodzie, a nawet eksmisja jednego małżonka z tego lokalu.

 

Ilość dochodzonych żądań oraz stopień skonfliktowania małżonków niewątpliwie wpływa na długość postępowania. Im tych spornych kwestii więcej, a konflikt silniejszy tym postępowanie rozwodowe trwa dłużej. Dojście do porozumienia przez małżonków choćby w zakresie niektórych kwestii objętych postępowaniem może znacznie skrócić czas trwania postępowania. Niewątpliwe też zgodna wola małżonków w zakresie odstąpienia od orzekania przez sąd o osobie winnej rozpadowi pożycia małżeńskiego także przyczyni się do przyspieszenia tego postępowania.

 

Konsekwencją ilości zgłoszonych w postępowaniu rozwodowym przez strony żądań jest najczęściej ilość zgłaszanych przez strony wniosków dowodowych, tj. składanych dokumentów czy świadków, których należy przesłuchać. Zwłaszcza konieczność przesłuchiwania znacznej ilości zawnioskowanych świadków praktycznie wyklucza możliwość zakończenia postępowania na jednej rozprawie i prowadzi do wieloletnich postępowań. Czas trwania tych postępowań istotnie wydłuża także konieczność uzyskania opinii biegłych czy opinii Opiniodawczego Zespołu Sądowych Specjalistów.

 

Należy mieć też na względzie, że postępowanie w sprawie o rozwód jest postępowaniem dwuinstancyjnym. Powoduje to, że od wydanego przez sąd pierwszej instancji wyroku każda ze stron może złożyć wniosek o uzasadnienie, a następnie wnieść od tego wyroku apelację (choć nie musi). Oczekiwanie na termin rozprawy apelacyjnej w przypadku, gdy którakolwiek ze stron skorzysta z przysługującego jej uprawnienia także znacznie oddala w czasie termin prawomocnego zakończenia postępowania w sprawie o rozwód. Nie da się więc jednoznacznie przewidzieć ile będzie trwało postępowanie rozwodowe, które może trwać kilka miesięcy (rozwody bez orzekania o winie osób nieposiadających małoletnich dzieci między którymi nie istnieją sprawy sporne) do nawet kilkuletnich batalii sądowych pomiędzy skłóconymi na wszystkich płaszczyznach małżonkami.

REKLAMA
POLECAMY
REKLAMA

Komentarze (0)

avatar

Do tej wiadomości nie został dodany żaden komentarz
Opisz szczegółowo, co jest niewłaściwe w komentarzu, który chcesz zgłosić do moderacji

Czy wiesz, że blokując reklamy blokujesz rozwój portalu zw.pl? Dzięki reklamom jesteśmy w stanie informować Cię o wszystkim, co dzieje się w naszym regionie. Dlatego prosimy - wyłącz AdBlock na zw.pl