reklama
Iście salomonowy wyrok(posunięcie na miarę gier wojennych)....niestety wielu proroków przewidziało go dawno temu
Artyści- nieudacznicy,jedynie dzielna Pani Maj stoi na posterunku ,jako na myśliwskiej ambonie i nie da umrzeć szczytnej idei krzycząc na głuszy -"Ja już nie mogę się wycofać, ze względu na zebrane pieniądze, zaproszonych gości. Postument z piaskowca jest już gotowy "....to jakaś perwera,ktoś nie może komuś dogodzić ?....
Krotkie pytanie kto za to wszystko placi? W jednej z wypowiedzi Pani Maj byla mowa ze za drewniana figure rzezbiarz otrzymal pieniadze Kto zaplacil za transport do odlewnika i przywoz od rzezbiarza ?
LUDZIE TO SĄ JAJA CO ONI WYPRAWIAJĄ Z TYM WSZYSTKIM PO PROSTU ŻAL TEGO SŁUCHAĆ ZA JAKIE GRZECHY WSCHOWA MA TAKIE POŚMIEWISKO NA CAŁY KRAJ Ale wkoło jest wesoło I O TO CHYBA WSZYSTKIM CHODZI WŁAŚNIE LECI WSCHOWSKI KABARECIK PO PROSTU KABARET SKECZÓW MĘCZĄCYCH BAWCIE SIĘ DALEJ DOBRZE
I bardzo dobrze. Jsk już kiedyś to skomentowałem. Nie potrzebujemy pogańskich bóstw. Mam nadzieję, że zebrane pieniądze trafią z powrotem do darczyńców, lub zostaną przekazane na jakiś właściwy cel.
Tak to jest jak za sprawy kultury biorą się ignoranci, którym wydaje się,ze znają się na wszystkim. A tymczasem... kultura to jest takie cóś, co się w pale nie mieści! Wschowa jeszcze raz udowodniła,że tak jest naprawdę.Tak długo, jak kreatorami (nie mylić z kreaturami) kultury będą: niejaki pan Chałupka, Iłowski, Kuchcicki, Szwarc, pani Maj i inni niedowartościowani osobnicy, tak długo Wschowa będzie pośmiewiskiem regionu i kraju. Szkoda.
Pewne rzeczy, takie, jak dowolność interpretacji czy wierność oryginałowi ustala się od razu, przy zleceniu wykonania rzeźby, a nie po jej powstaniu. Czy to jest takie trudne? Poza tym Diana jest tematem uniwersalnym i każdy artysta ma prawo do własnego wyobrażenia tej bogini, byle była ładna, młoda i zwiewna. W sztuce temat ten przewija się często, ale nie ma wśród nich topornej baby, jaką pani Maj chce zafundować Wschowie. A poza tym, czy my musimy nawiązywać do saskich i myśliwskich, mało chwalebnych tradycji? Rej się kłania!
Ja uważam, że najpierw było postawić pomnik, a potem zapraszać gości.Jak zwykle działania są słabo skoordynowane. Sprzątamy ulice, remontujemy aule, malujemy trawę na zielono, a ... głównej bohaterki brak.
jak w finałowej scenie Alternatyw 4 ;) Zgadzam się też z Fioną, że błąd został popełniony już przy zleceniu wykonania rzeźby, czy też w momencie wypełniania wniosku, gdzie jeśli nie byłoby zaznaczone, że ma to być replika, to konserwator nie miałaby chyba podstaw do odrzucenia, czy to roznegliżowanej czy zbyt masywnej Diany. Swoją drogą wierzyć się nie chce w argumentację o roznegliżowaniu, no ale pewnie czarny lud to kupi, jak mawiał klasyk ;)
Ja myślę ,że w naszej CKiR jest za mało etatów -ludzie przepracowani.Jakby tak stworzyć specjalne stanowisko do spraw Diany .To by problem załatwiło.;))
Pani Maj coś przekombinowała - przecież gipsowa Diana w ogóle nie była brana pod uwagę przez panią konserwator, dokumentacja została wycofana... I to, iż nie można się do niej dodzwonić - to co najmniej podejrzane
http://www.prezydent.pl/aktualnosci/patronaty/rok-2012/art,6,maj-2012-r-.html Ciekawe,szukam i znaleźć nie mogę,Gdzie podział się wniosek Ewy Maj ?
Pani Fiona ma racje. Po prostu za glupków nas uważaja co niektorzy, ciemnote wciskaja a tu kombinowane jest co innego....
Rzucać perły przed wieprze Powiedzenie to jest cytatem z Biblii. W "Ewangelii św. Mateusza" jest napisane: "Nie dawajcie psom tego, co święte, ani nie rzucajcie pereł waszych przed wieprze, by ich przypadkiem nie podeptały nogami i obróciwszy się nie rozszarpały was". Można to rozumieć następująco: nie warto dawać czegoś cennego czy kosztownego temu, kto tego nie umie docenić. Perła jest od zawsze oznaką czegoś cennego i wyjątkowego. Nazywa się ją "rosą niebios" albo "łzami pięknych kobiet".