Kierowcą okazał się 20-letni mieszkaniec Sławy, który za namową kolegów z dużą prędkością postanowił zrobić rundkę wokół orlika, po nawierzchni toru rolkowego. Zdarzenie miało miejsce po zmroku i na całe szczęście nie było w pobliżu żadnego wrotkarza lub dzieci, które chętnie korzystają z nowego obiektu.
Sprawca czynu został ukarany mandatem karnym i pouczony o konsekwencjach, jakie mógł przynieść ten wybryk. Morał z tego taki, że nie zawsze warto ulegać presji otoczenia i reagować na głupie pomysły kolegów, aby tylko się im przypodobać. Kolejny już raz monitoring miejski pomaga w ustaleniu sprawcy wykroczeń.