Gimnazjum nr 2 - relacja z pobytu w Turcji

Niestety dwa dni pochłonęła podróż, ale była to również ciekawa przygoda dla uczestników, gdyż kilka osób miało okazję po raz pierwszy odbyć lot samolotem. Środków transportu było kilka: bus, samolot, autokar, prom. Pierwszego dnia pobytu w Armutlu obyło się powitalne przyjęcie w szkole. Uczestnicy mieli okazję poznać kulturę i tradycje Turcji, a także narodowe potrawy, których gospodarze przygotowali takie ilości, że nie sposób było skosztować każdej. 23 kwietnia w Turcji jest obchodzony Dzień Suwerenności i Dzień Dziecka. Obchody podzielone były na dwie części. Pierwsza, bardziej oficjalna, odbyła się na promenadzie, i uczestniczyli w niej urzędnicy. W drugiej części (na terenie goszczącej nas szkoły) obejrzeliśmy występy uzdolnionej młodzieży tureckiej. Miłą niespodzianką tego dnia, była wizyta w klubie sportowym. Wszyscy uczniowie i nauczyciele otrzymali flagi i szaliki klubowe kibica. Ostatnim oficjalnym punktem programu było spotkanie z burmistrzem Armutlu. Podczas rozmowy, którą gospodarz prowadził w języku angielskim, smakowaliśmy turecką kawę, herbatę i zimne napoje. Dla relaksu w godzinach popołudniowych można było pospacerować po przepięknym wybrzeżu lub skorzystać z basenu z wodami źródlanymi – co dziwne, w basenie była słona woda, a nie chlorowana. Gospodarze zorganizowali także swoim gościom „Dzień sportowy”. Każdy uczeń i nauczyciel mógł skorzystać z zajęć w wybranej dziedzinie sportu: aerobik, badminton, piłka siatkowa, koszykowa czy tenis stołowy. Kolejnego dnia nauczyciele odbyli sesję, podczas której zdali relację z przeprowadzonych działań w ramach programu Comenius i wymienili się swoimi doświadczeniami. W tym czasie uczniowie uczestniczyli w zajęciach na temat naturalnych źródeł i o przewodzeniu wody. Pożegnano nas w szkole w szczególny sposób. Każdy nauczyciel otrzymał upominek w postaci produktów, z których słynie region oraz pamiątkowego zdjęcia w pięknej drewnianej ramce. Ostatni dzień pobytu w Turcji spędziliśmy bardzo czynnie. Gospodarze zorganizowali wycieczkę do Bursy. Mieliśmy okazję zobaczyć bardzo duży meczet, gdzie (oprócz zdjęcia obuwia) każda kobieta musiała założyć chustę na głowę. Pamiętajmy, że Turcja to kraj muzułmański. Naszą uwagę często przykuwały ciekawie ubrane kobiety. Z meczetu udaliśmy się do muzeum a następnie na turecki bazar. W drodze powrotnej (wzdłuż urokliwego wybrzeża) zatrzymaliśmy się na kolację, którą przygotowano nam nad wodospadem. Mogliśmy tam skosztować wody źródlanej. Jedzenie było przepyszne – kebab oczywiście nie zawiódł. W piątek wcześnie rano pożegnaliśmy się z naszymi gospodarzami i wyruszyliśmy w drogę powrotną. Nie obyło się bez łez, ale mamy nadzieję, że przyjaźnie nawiązane podczas tego pobytu przetrwają próbę czasu i odległości. Jesteśmy bardzo zadowoleni, że świetnie radziliśmy sobie z komunikacją w języku angielskim – to ogromna przyjemność porozumiewać się Turkami, Rumunami i Włochami w jednym obcym języku. Pełni niesamowitych wrażeń, z bagażem wspomnień, oczarowani gościnnością Turków, czekamy już na przyjazd naszych partnerskich szkół do Wschowy. B. Holewczyńska/foto: gimn.2 [nggallery id=234]