Auta używane – bogactwo wyboru
Nie da się ukryć, że choć oferta producentów nierzadko potrafi zawrócić w głowie, to bez trudu natrafimy na irytujące braki. Przykład? Sedan klasy średniej z mocnym, wolnossącym benzyniakiem pod maską. Jeszcze kilka lat temu takie pojazdy były w ofercie. Dziś „zabiła” je unijna regulacja dotycząca norm emisji spalin. Albo klasyczne, rodzinne minivany – dziś na rynku pozostały niedobitki, a osoby, które chcą mieć większy wybór, muszą rozejrzeć się po rynku wtórnym. Podobnie jest w przypadku supersamochodów czy aut małoseryjnych. Dlatego takie modele najczęściej się sprowadza. Samochody z Dubaju nie są w Polsce rzadkością, a to właśnie ta destynacja jest coraz chętniej eksplorowana przez rodzimych miłośników motoryzacji.
Czy warto przywieźć samochód z egzotycznej wyprawy?
Samochody z Dubaju trafiają do Polski najczęściej na indywidualne zamówienie. Zamawiają nie tylko najbogatsi – oferta rynkowa jest tak bogata, że coś dla siebie znajdą także osoby z mniej zasobnym portfelem. A w dobie internetu łatwo o taką „przymiarkę”. Na jakie auto mnie stać? To można sprawdzić w kilku krokach, korzystając z serwisów ogłoszeniowych monitorujących rynek Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Popularnością cieszą się kompleksowe usługi, polegające nie tylko na pomocy w znalezieniu wymarzonego pojazdu, ale także sprowadzeniu go do Polski. Naszą rolą pozostaje jedynie wskazanie interesującego nas egzemplarza.
Egzotyczny import – czy to się opłaca?
Wydawać by się mogło, że samochody z Dubaju – nierzadko bardzo unikatowe - będą drogie nie tylko w zakupie, ale także w transporcie do kraju. Ale w praktyce jest inaczej. Oczywiście, nie ma co liczyć na ceny pół darmo. Wciąż mówimy o pojazdach za pokaźne sumy pieniędzy, ale zauważalnie mniejsze, niż krajowe odpowiedniki. Nawet doliczając koszty związane z procedurami, formalnościami i logistyką, gra warta jest świeczki. A jeśli klientem jest maniak motoryzacji, zapatrzony w konkretny model lub egzemplarz, bywa, że koszty schodzą na dalszy plan.
Krajowy czy importowany?
Od lat import samochodów do Polski to gorący temat – liczby robią wrażenie, bo strumień aut płynących z krajów Europy zachodniej zdaje się nie mieć końca. W większości są to jednak pojazdy sprowadzane dla klientów, dla których ważna jest przede wszystkim cena. I choć nie można generalizować, to nie brakuje przypadków, gdy faktyczny stan aut mocno odbiega od deklaracji sprzedawcy zawartych w ogłoszeniu. Analiza i weryfikacja samochodów masowo ściąganych do Polski to zajęcie żmudne i frustrujące. Kto szukał auta dla siebie i przeżył kilka takich rozczarowań, ten chętniej spojrzy w stronę alternatywy, jaką mogą być samochody z Dubaju.