Dzień (po)Wolnej Sztuki

W Muzeum Ziemi Wschowskiej po raz pierwszy odbył się dziś Dzień Wolnej Sztuki. Pracownicy Muzeum i wolontariusze zachęcali do dłuższego zatrzymania się przy wybranych eksponatach i opowiadali związane z nim historie. - Ta idea zrodziła się 4 lata temu - mówi Marta Małkus dyrektor placówki. - Wyliczono, że zwiedzający zatrzymują się nad danym zabytkiem średnio 8 sekund. Dlatego zależy nam na tym, żeby tego dnia skupić się na kilku wybranych eksponatach, zatrzymać się przy nich i o nich więcej opowiedzieć. Zwiedzający mogli dziś więc usłyszeć historie związane z: porterem Zachariasza Herbergera, syna sławnego pastora wschowskiego, zabytkami pochodzącymi z krypty grobowej Zofii Radomickiej, wydobytymi podczas badań archeologicznych prowadzonych w luterańskim kościele Żłóbka Chrystusa, malowaną tablicą z karczmy ratuszowej pokazująca obcięcie ręki, jednym z największych eksponatów wschowskiego muzeum - epitafium pruskiego pułkownika poległego podczas Bitwy pod Wschową oraz panoramą Wschowy pochodzącą z XVIII wieku. W akcję włączyli się wolontariusze, którzy od dłuższego czasu angażują się w prace Muzeum Ziemi Wschowskiej. Anna Królak uczennica I Liceum im. Tomasza Zana przygotowała krótką prezentacje postaci Zachariasza Herbergera. Na zwiedzających czekały też kawa i słodkie wypieki, przygotowane dzięki wsparciu restauracji Tymff. - Będzie też okazja do spokojnego porozmawiania z naszymi gośćmi o tym jakie oczekiwania mają od Muzeum - mówi Małkus.