Mieszkańcom środkowej klatki w bloku przy ulicy Bocznej 3 pojawiająca się woda w piwnicy doskwiera.
- Przy takich ulewach, jakie mają miejsce ostatnio, woda pojawia się w piwnicy i mamy problem z naszymi komórkami piwnicznymi - żalą się mieszkańcy - najlepiej byłoby tę wodę wypompować. Wraz z wodą pojawia się nieprzyjemny zapach.
Zastępca Prezesa Spółdzielni Mieszkaniowej we Wschowie Robert Wosik, zdaje sobie sprawę, że problem jest uciążliwy.
- Woda zbiera się w jednym miejscu - mówi Robert Wosik - pracownicy Spółdzielni tę wodę rozprowadzają do kratek ściekowych. Rozważane jest zamontowanie tam na stałe pompy zanurzeniowej, ale to rozwiązanie wymaga omówienia z mieszkańcami. Na tym etapie wyeliminowaliśmy dwie przyczyny, które mogły doprowadzać do tego, że pojawia się tam woda.
Zdaniem Roberta Wosika problem z wodą w piwnicach jest złożony. Powodem może być wysoki poziom wód gruntowych. To uda się potwierdzić po tym, jak wyeliminowano dwie inne przyczyny.
- Okazało się, że rury spustowe są skorodowane i nieszczelne. Wszystkie te rury zostały wymienione - mówi zastępca prezesa Spółdzielni Mieszkaniowej - być może to one były powodem gromadzenia się wody w piwnicy. Druga przyczyna była niezależna od nas. Polegała na niedrożności kanalizacji deszczowej. W porozumieniu z gminą udało się tę kanalizację udrożnić. Czekamy na efekty tych działań, jeżeli one nie pomogą, będziemy szukać kolejnych rozwiązań.
Robert Wosik przyznaje też, że tego rodzaju problemy Spółdzielnia Mieszkaniowa ma w trzech budynkach. Są takie miejsca we Wschowie, gdzie kanalizacja deszczowa łączy się z sanitarną. Przy nagłych, sporych ulewach, kanalizację nie nadążają z odbiorem wody i wybija ona w piwnicach. Jest to problem nie tylko budynków Spółdzielni Mieszkaniowej.
(rak/foto: kacper)