Z oczywistych powodów ograniczam się do samego miasta, maksymalnie 2-3 km dalej.
Dlaczego taki wybór? Sam nie znam wszystkich w okolicy i wciąż odkrywam nowe.
Stawy przy ul. Obrońców Warszawy są najbardziej znane. Pomiędzy nimi kiedyś istniał trzeci.
Kolejny znajduje się na terenie dworku, zaraz po drugiej stronie ulicy.
Na Przyczynie Górnej znajduje się kilka stawów. Jeden przy Straży Pożarnej, dalsze przy głównej drodze. Kontynuują one linię stawów przy drodze do Tylewic a może nawet dalej. Jeden staw znajdziemy w polu.
Przy ul. Konradowskiej na mapach znajdziemy dwa największe stawy, wykorzystywane kiedyś przez cukrownię. Dziś pozostała z nich tylko roślinność. Wiosną pojawia się w nich niewielka ilość wody.
Między ulicami Kazimierza Wielkiego, a Żwirki i Wigury znajdziemy duży prostokątny staw. Jest on niestety ogrodzony.
Kilka zbiorników znajduje się na terenie oczyszczalni ścieków. Nie są to jednak stawy.
Za torami kolejowymi, przy polnej drodze z ogrodu Kolejarz znajdziemy następny staw. Tutaj w przeszłości mógł znajdować się dużo większy zbiornik wodny, jednak nikt tego nie udokumentował.
Pomiędzy Kazimierza Wielkiego, Strzelecką i Sportową istniało kilka stawów. Do dziś widoczne są zagłębienia i roślinność wodna.
Na terenie ogrodu między aleją PCK, a torami dziś istnieje jeden zbiornik, latem zwykle wysycha, a było ich więcej.
Doskonale utrzymany naturalny staw zobaczymy przy ul. Moniuszki. Ten staw także znajduje się w tej samej linii, co stawy od Obrońców Warszawy do Tylewic.
Stare mapy mówią, że po drugiej stronie skrzyżowania, przy pierwszym domu również istniał kiedyś staw.
Pod koniec głównej ulicy Przyczyny Dolnej znajdziemy podobny staw.
W ostatnich latach wybudowano nowy staw przy ulicy prowadzącej od Przyczyny Dolnej do Kolejowej
Duży, zadbany staw znajdziemy między ulicami Nowopolną i 55 Pułku.
Przynajmniej dwa stawy znajdowały się kiedyś w okolicy Placu Kosynierów. Na pewno jeden był przy dzisiejszej ul. Lwiej, stąd jej dawna nazwa Teichstrasse (Teich = staw). Drugi był na terenie dawnych koszarów, w których dziś mieści się Starostwo Powiatowe, Przedszkole, Szkoła i wiele innych instytucji.
W centrum miasta także były stawy. Taki istniał wiele wieków temu między podwórzem Domu Kultury, a ul. Strażacką. Nie wiem, kiedy został zasypany, czy był wykorzystywany przez Straż Pożarną, gdy przy tej ulicy miała swoją siedzibę.
Staw istniał również na podwórzu Szkoły Podstawowej nr 2. Prowadzone badania archeologiczne wtedy znacznie opóźniły budowę boiska.
Na terenie gminy znajdziemy mnóstwo stawów i jeziorek.
Najbardziej nam znane są Kacze Doły. 6 stawów w podłużnej linii wybudowano około roku 1940, w czasie wojny. Przy drodze ze Wschowy znajduje się jeden naturalny.
W każdej miejscowości istnieje zbiornik przeciwpożarowy. Wiele stawów znajduje się na terenie domostw i zakładów. Zaprezentowanie ich przekracza ramy tego opracowania.
Marek Argent