Podczas ostatniej sesji Rady Powiatu Wschowskiego Przewodniczący Rady Waldemar Starosta, Starosta Marek Boryczka oraz Wicestarosta Wojciech Kuryłło podziękowali i wręczyli dyplomy, a także upominki Radnym Powiatu Wschowskiego.
- Życzę wszystkim radnym, aby po wyborach ponownie zasiedli w Radzie Powiatu Wschowskiego - mówił starosta Marek Boryczka - życie jednak uczy, że po wyborach zmienia się połowa składu rady. Dlatego chyba to jest niemożliwe, żeby spotkać się w tym samym gronie, tym bardziej, że nie wiem, jakie Państwo macie plany. Często jest tak, że radni powiatowi startują do gmin, ubiegają się o fotel burmistrza. Różnie to bywa w różnych samorządach. Jakiekolwiek Państwo macie plany, życzę wam, aby się one spełniły.
Waldemar Starosta przewodniczący Rady Powiatu Wschowskiego podziękował radnym za współpracę.
- Dziękuję wam za to, że potrafiliśmy się porozumieć, nie obrażaliśmy się na siebie nawet wtedy, kiedy różniliśmy się, mając diametralnie inne zdania w różnych kwestiach - mówił Waldemar Starosta - pokazaliśmy jednak, że interes samorządu powiatowego jest ponad tym wszystkim, co nas dzieli. Dzięki czemu jednoczyliśmy się w zasadniczych kwestiach.
Radny Aleksander Polański z kolei przypomniał, że trzykrotnie jego drogi krzyżowały się z drogami Marka Boryczki.
- Po raz pierwszy była to relacja uczeń Marek Boryczka - ja, nauczyciel i dyrektor technikum. Za drugim razem skrzyżowały się nasze drogi, gdzie to Marek Boryczka był dyrektorem szkoły, a ja pełniłem rolę nauczyciela. Za trzecim razem Marek Boryczka jest starostą, a ja radnym Rady Powiatu Wschowskiego - mówił Aleksander Polański - ponieważ jest to koniec kadencji chciałbym ocenić pracę pana starosty. Ale chcę tą oceną objąć całą działalność Marka Boryczki, nie tylko w roli starosty. Jako uczeń był bardzo kreatywny, sportowiec, drużyna piłki ręcznej, w której grał, zdobyła mistrzostwo Polski szkół rolniczych. Jako dyrektor podjął tak odważną decyzję, jak remont we wrześniu centralnego ogrzewania budynku szkoły. Wszyscy mówili, że to się nie uda. Okazało się, że jesień była bardzo łagodna, remont się udał i do dzisiaj centralne ogrzewanie funkcjonuje. Jako starosta pan Marek Boryczka wyróżnił się odważnymi decyzjami. Nie wszyscy na pewne kroki by się zdecydowali, ponieważ mogły przynieść tak korzyści, jak i straty. Starosta nie bał się odważnych decyzji i na tym zyskał cały powiat.
Na koniec wszystkim radnym wręczono dyplomy i upominki.
(rak/foto: olek)