Bomby spadające na polskie wsie i miasta były zarówno sygnałem rozpoczętej przez Niemców wojny totalnej, jak i zapowiedzią trwającego wiele lat koszmaru okupacji, naznaczonego codziennym terrorem, represjami oraz zbrodniami. Agresorzy dążyli bowiem nie tylko do odniesienia zwycięstwa militarnego, ale także do wyniszczenia ludności cywilnej. Wojsko Polskie, mimo ogromnej dysproporcji sił, od początku stawiało bohaterski opór, licząc na szybką pomoc zbrojną aliantów zachodnich. Gdy 17 września na wschodnie rubieże Rzeczypospolitej wkroczyła Armia Czerwona, rozbiór Polski został przesądzony.
W 83. rocznicę wybuchu II wojny światowej na Placu Pamięci Narodowej mieszkańcy gminy Sława, w tym delegacja sławskiego magistratu z Burmistrzem Sławy-Cezarym Sadrakułą na czele, Koła Związku Sybiraków, służb mundurowych, placówek oświatowych, harcerzy oraz przedstawicielka Europosłanki Elżbiety Rafalskiej oddali cześć poległym w obronie naszej Ojczyzny. Zarys historyczny i tragedię tamtych dni w swoim wystąpieniu przybliżył Dyrektor Sławskie Centrum Kultury i Wypoczynku - SCKiW-Tomasz Krzymiński. W dobie niepewnych czasów i wojny trwającej na Ukrainie przypomniał on, iż niepodległość nie jestem nam dana raz na zawsze. Wszyscy powinniśmy o tym pamiętać i razem dbać, by nigdy jej nie utracić. Na zakończenie poszczególne delegacje złożyły wiązanki kwiatów pod pomnikiem.
Tekst/foto: slawa.pl