Od Wołynia do Kandlewa
Pan Antoni pochodzi z Wołynia, z rejonu Krzemieńca. U schyłku II wojny światowej osiedlił się w Kandlewie po powrocie z robót przymusowych koło Berlina. W tym samym domu mieszka już prawie 80 lat. Jego życie pełne jest wspomnień i doświadczeń, którymi chętnie dzieli się z innymi.
Najstarszy mieszkaniec gminy Wschowa
Jaki jest przepis pana Antoniego na długowieczność? Jak zdradził, to równowaga między pracą umysłową a fizyczną. Dzięki takiemu podejściu zachował sprawność i pogodę ducha. Mimo upływu lat nadal interesuje się otaczającym go światem i aktywnie uczestniczy w życiu społeczności.
Życzenia od Burmistrza Miasta i Gminy Wschowa
Burmistrz Konrad Antkowiak oraz pełnomocnik Marta Szeroka, mieli przyjemność odwiedzić pana Antoniego. Złożyli mu życzenia i wspólnie świętowali ten niezwykły jubileusz. „Panie Antoni – życzę Panu wszystkiego najlepszego i wielu lat w zdrowiu. Spotykamy się w przyszłym roku na kolejnym jubileuszu” – skomentował burmistrz.