TworzymyGłos Regionu

reklama

Sława: Spory, przerwy w obradach, czyli 100 milionów na inwestycję

Wtorek, 29 grudnia 2015 o 15:05, autor: 6
Sława: Spory, przerwy w obradach, czyli 100 milionów na inwestycję

Gorąca dyskusja toczyła się w sprawie uchwały zezwalającej zarządowi spółki Zakładu Wodociągów i Kanalizacji Sława złożyć wniosek w ramach naboru do programu unijnego, którego celem byłaby kanalizacja części gminy Sława. Część radnych nie chciała wprowadzić projektu tej uchwały do obrad rady miejskiej.

Uchwała zezwalająca zarządowi ZWiK złożenie wniosku w ramach naboru nr POIiŚ.2.3./1/2015 Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko oraz zaciągania zobowiązań w ramach realizacji projektu pn. „Uporządkowanie gospodarki wodno-ściekowej na terenie aglomeracji Sława została zaproponowana do wprowadzenia do porządku obrad przez Przewodniczącego Rady Miejskiej w Sławie Sławomira Mazura. Przeciwni wprowadzeniu tej uchwały byli radni klubu Otwartego Ruchu Pokoleń. Decyzję argumentowali brakiem odpowiedniej dyskusji na ten temat oraz niezadowoleniem mieszkańców wsi, które nie zostały włączone do aglomeracji Sława. - Czy można by było wyciągnąć ten punkt z porządku obrad i jeszcze raz przeanalizować go na komisji wspólnej? Jest to obszerny temat i myślę, że nie wszyscy są też zadowoleni z tego względu, gdyż w projekcie w skład aglomeracji nie wchodzą wszystkie wioski. Wielki projekt, 100 milionów złotych zobowiązań, a myślę że nie wyczerpaliśmy tematu – przedstawiał wątpliwości radny Jarosław Moryto. Sprawę wprowadzenia projektu pod obrady rady miejskiej wyjaśniał skarbnik gminy, Jarosław Hermaszewski. Zwracał on uwagę na stan projektu oraz starał się naświetlić radnym dlaczego skład aglomeracji został określony w takiej a nie innej formie. - Samo wyznaczenie aglomeracji nastąpiło już trzy lata temu, wtedy była nad tym dyskusja, a od dwóch lat kompletowaliśmy dokumentację. I jest ona już na ukończeniu. Nie możemy się teraz cofnąć do etapu wyznaczania aglomeracji, kiedy wszystko jest już praktycznie gotowe. W styczniu ruszają nabory na realizację tej inwestycji, którą jesteśmy gotowi przeprowadzić. Jeżeli dzisiaj nie podejmiemy tej uchwały, to w styczniu nie złożymy wniosku do realizacji i projekt przepadnie. Co więcej tej aglomeracji nie zmienimy, gdyż została ona tak utworzona, żebyśmy spełnili wymogi Unii Europejskiej dotyczące wskaźnika RLM – wyjaśnia skarbnik. Radni Otwartego Ruchu Pokoleń nie wydawali się przekonani co do słuszności podjęcia tej uchwały na sesji grudniowej. Głos w tej sprawie zabrał również burmistrz Cezary Sadrakuła. - Ja wiem, że wiele wiosek może być niezadowolonych, ale skanalizowania całej gminy i tak nie uda nam się osiągnąć w czasie tej czy nawet następnej kadencji. W tej chwili ważnym jest żeby na rzecz wiosek ujętych w aglomeracji maksymalnie wykorzystać środki z Unii Europejskiej. W tej chwili uzyskaliśmy praktycznie pozwolenie na budowę, posiadamy potrzebne uzgodnienia. Jeżeli nie podejmiemy tej uchwały, to tak jakbyśmy zawracali po większej części przebytej drogi. Tego drodzy państwo nikt nam by nie wybaczył - apelował burmistrz. Powyższe argumenty nie przemawiały jednak do radnych ORP, którzy w głosowaniu opowiedzieli się za odrzuceniem z porządku obrad punktu dotyczącego wydania odpowiednich zezwoleń zarządowi ZWiK. Ostatecznie punkt ten w stosunku 5 głosów za odrzuceniem i 10 za pozostawieniem, był rozpatrywany podczas sesji. Do tej sytuacji w swoim sprawozdaniu odniósł się ponownie Cezary Sadrakuła, nie rozumiejąc dlaczego niektórzy radni są przeciwni skanalizowaniu gminy Sława. Takie stwierdzenie dotknęło radnego Pawła Żygadłę, który pytał burmistrza kto jego zdaniem jest przeciwny kanalizacji. - Panie burmistrzu, usłyszałem w pana wypowiedzi, dokładnie cytuję „Któryś radny głosował przeciwko skanalizowaniu gminy”. Mógłby mi pan powiedzieć, który radny był przeciwko skanalizowaniu? – pyta radny. - Pięciu radnych – odpowiadał burmistrz. - Czyli według pana jacyś radni głosowali przeciwko skanalizowaniu gminy, tak? - Zdecydowanie opowiedzieli się w tej sprawie. Proszę pana wycofanie się ze złożenia wniosku na tę inwestycję jest równoznaczne z głosowaniem przeciw – objaśniał swoje stanowisko burmistrz. - Panie burmistrzu pełni pan tę funkcję tak wiele lat, że powinien pan wiedzieć co to znaczy przeciw, a co znaczy się wstrzymać. Od tego momentu wywiązała się gorąca dyskusja. Przewodniczący proponował żeby spór zakończyć, radny Jurewicz zgadzał się ze sposobem myślenia burmistrza i apelował o to, żeby zakończyć jałowe dyskusje. Paweł Żygadło nie chciał jednak tak zakończyć sprawy, która ostatecznie skończyła się przerwą w obradach rady, zarządzoną dla załagodzenia konfliktu. Po przerwie radni zajęli się kolejnymi punktami obrad. Ostatecznie w momencie, w którym debatowano nad podjęciem uchwały w sprawie udzielenia pozwolenia zarządowi ZWiK, radni ORP poprosili o przerwę i konsultacje ze skarbnikiem gminy. Jarosław Hermaszewski w czasie przerwy wyjaśnił wątpliwości radnym i uchwała została przyjęta jednogłośnie. (olek)
REKLAMA
POLECAMY
REKLAMA

Komentarze (6)

avatar

avatar
~Anitka
29.12.2015 18:58

Kłótnia praktycznie o nic, jakby na siłę wywołana aby użyć tego w przyszłej kampanii wyborczej na burmistrza. Nie trzeba być szpecem aby to dostrzec.

avatar
~mieszkaniec gminy
29.12.2015 19:10

Moze radni ktorzy bylo przeciwko skanalizowaniu gminy ujawnia swoje nazwiska?? Na kanalizacje nie ma srodkow ale na droge do posiadlosci burmistrza I na tablety zla radnych kasa jest...

avatar
~kran
29.12.2015 19:38

Żaden z radnych nie był przeciwko skanalizowaniu gminy . Burmistrz jak to ma zwyczaju manipulował opinię publiczną . Co innego być przeciwnym a co innego mieć wątpliwości i chcieć wyjaśnień. Nie ma zgody na mówienie nieprawdy i mają rację niektórzy radni. do tego nie można dopuszczać. Niedługo jeśli ktoś zada pytanie to go zlinczują że jest przeciw!

avatar
~Ala
30.12.2015 09:10

To ze pan B. robi sobie co chce bez zdania radnych to żadna nowość. Tu chodzi o nasze pieniądze , o duże pieniądze tak ze omówienie wszystkich punktów jest podstawą. Nie rozumie ludzi którzy przytakują wszystkiemu.

avatar
~Veritas
30.12.2015 09:43

Do nieświadomych osób które mają czelność się tutaj wypowiadać nie mając jakiejkolwiek wiedzy na przedstawiony tema: polecam odnieść się do nagrań umieszczanych przez tzw. "lokalnego dziennikarza" w których nie ma przedstawionych sytuacji, które zostały zawarte w powyższym materiale- jest to wzór tzw. manipulowania w którym dokonano próby ukrycia swoich działań niekorzystnie wpływających na rozwój lokalnego społeczeństwa jak również podniesienie standardów życia. ZWiK Sława Sp. z o.o. wystąpił w formie inwestora prosząc o wyrażenie zgodny na skanalizowanie wielu miejscowości znajdujących się na terenie gminy Sława m.in.: Śmieszkowa, Wróblewa, Lubiatowa, Krępiny, Goli, część Sławy, Radzynia, Kuźnicy Głogowskiej, Tarnowa Jeziornego, Tarnówka, Głuchowa, Myszyńca, Lipinek i Krążkowa. Jeśli pominąłem którąś z miejscowości najmocniej przepraszam. Mieszkańcy tych miejscowości będą mieli możliwość skorzystania z dobrodziejstwa jakim jest sieć kanalizacyjna jak również wodociągowa (zły stan wód lokalnych pobieranych w niektórych z ww. miejscowości tzw. własnych ujęć wody). Odpowiedz dla "mieszkańca gminy" jeśli chodzi o nazwiska osób głosujących przeciwko uchwale i zamierzających całkowicie usunąć ją z plany obrad na pewno nie zostaną upublicznione, ale moja porada dla mieszkańców, aby przyjrzeli się tym osobą i przy kolejnych wyborach dobrze się zastanowili na kogo głosują. Co do środków na kanalizację jak podano potrzebne są ogromne środki finansowe 100 mln złotych co jest niemożliwe do zrealizowania przez samą Gminę. ZWiK Sława Sp. z o.o. stając na wysokości zadania ma zamiar podjąć się tego wyzwania przy udziale środków unijnych i swoich własnych co w żaden sposób nienadszarpanie budżetu gminy. Jeśli chodzi o drogi to były one upszednio ujęte do realizacji a do kogo prowadzą to tu nie ma wielkiego znaczenia zważywszy na to, że mieszkają tam inni ludzie a dotychczas nie było tam wcale dróg utwardzonych. Co do tabletów nie wiem czy się ktokolwiek orientuje jakie są mniej więcej ich ceny ale to nie jest kolosalny wydatek a zważywszy na to, że do tej pory wszystkie projekty uchwał były drukowane bez względu na ilość kartek sądzę, że ten wydatek zwróci się niebawem a przy okazji wiele drzew zostanie oszczędzonych ponieważ te tablety są na wyposażeniu Gminy na parę lat. W przypadku "krana" widzę, że masz bardzo błędne myślenie ponieważ wątpliwości można mieć na komisjach które miały miejsce wcześniej na których wszystkie sprawy były omawiane do tego znaczenia pojęcia "Aglomeracji" było objaśnianie i omawiane ponad rok temu na jednej z sesji gdzie wielu Radnych którzy mieli wg. Ciebie "wątpliwości" ja uchwalało. Jest to tak zwany absurd absurdów ponieważ nasuwa się pytanie czy jest to działanie opozycyjne- zawsze będę przeciwko, czy po prostu brak rozsądnego myślenia. Jedno jest pewne dzięki takiemu działaniu wiele inicjatyw mających na celu dobro społeczeństwa jest zagrożone. Mały apel: Ludzie zacznijcie myśleć.

avatar
~Dop
30.12.2015 23:34

Veritas zacznij myśleć. Czaruś kłamie że radni są przeciwko skanalizowaniu gminy. Gdybyś tam siedział i miał pytania do 100 milionowej decyzji to pewnie byś reagował tak samo. Gmina ma udział czyli leży zwik leży gmina. Nie blubraj wielki znawco o lokalnych dziennikarzach bo to jedyny gość który pokazuje wszystkie WSZYSTKIE rady w tej kadencji w całości więc jaką manipulacja? Śmieszny jesteś.

Opisz szczegółowo, co jest niewłaściwe w komentarzu, który chcesz zgłosić do moderacji

Czy wiesz, że blokując reklamy blokujesz rozwój portalu zw.pl? Dzięki reklamom jesteśmy w stanie informować Cię o wszystkim, co dzieje się w naszym regionie. Dlatego prosimy - wyłącz AdBlock na zw.pl