TworzymyGłos Regionu

reklama

CKiR prostuje dane o siłowni. „Informacja ta jest nieprawdziwa i wprowadza opinię publiczną w błąd”

Piątek, 28 marca 2025 o 11:00, aktualizacja Piątek, 28 marca 2025 o 11:03, autor:
CKiR prostuje dane o siłowni. „Informacja ta jest nieprawdziwa i wprowadza opinię publiczną w błąd”

Opublikowany 27 marca artykuł pt. „Potężna Strata Siłowni Prowadzonej przez CKiR – Gmina w Finansowej Pułapce” wywołał natychmiastową reakcję Centrum Kultury i Rekreacji we Wschowie. CKiR przesłało do redakcji Wschowa.news formalne sprostowanie i wskazało, że przedstawione w materiale dane są nieprawdziwe oraz wprowadzają opinię publiczną w błąd.

Według materiału opublikowanego przez Wschowa.news, strata nowej siłowni miała wynosić od 282.537,11 zł do nawet 500.737,11 zł. W oparciu o te wyliczenia stwierdzono, że obiekt zamiast poprawy – przynosi większe straty niż jego poprzednik.

CKiR stanowczo to odrzuca. W sprostowaniu, które zostało już opublikowane przez redakcję portalu, podano:
Zgodnie z oficjalnym Sprawozdaniem z przebiegu wykonania planu finansowego CKiR za 2024 rok, rzeczywista strata z działalności siłowni wyniosła 42.149,97 zł.

Instytucja zaznacza, że zawyżone kwoty wynikają z nieprawidłowego zsumowania kosztów jednorazowej inwestycji z rocznymi wydatkami operacyjnymi.

Jak podkreślono w piśmie, które CKiR skierowało do redakcji, autor artykułu błędnie połączył koszt zakupu sprzętu sportowego (218.200 zł) z rocznymi kosztami funkcjonowania siłowni.

Dodatkowo nie uwzględniono kwoty 167.061,61 zł, znajdującej się w pozycji 2.4 sprawozdania, która dotyczy zakupu sprzętu o wartości poniżej 10 tys. zł za sztukę – również klasyfikowanego jako wyposażenie początkowe, a nie koszt operacyjny.

CKiR podkreśla, że pominięcie tych danych zniekształciło obraz rzeczywistego bilansu działalności.

CKiR zażądało sprostowania: „Nieprawdziwe informacje godzą w interes społeczny”

W sprostowaniu wyjaśniono również, że w obliczeniach zabrakło dodatkowych przychodów z działalności siłowni. Chodzi m.in. o:

  • wynajem sali do ćwiczeń i reklamę – 11.270,72 zł,

  • sprzedaż towarów – 3.765,26 zł,

  • zwrot należności z PUP – 23.853,72 zł.

Jak wskazuje CKiR, nieuwzględnienie tych wpływów jeszcze bardziej wypaczyło końcowy wynik finansowy.

W piśmie do redakcji instytucja stwierdza jednoznacznie:
Nieprawdziwe i nieścisłe informacje zawarte w artykule godzą w interes społeczny, wprowadzając mieszkańców gminy w błąd i mogą w sposób nieuzasadniony podważać zaufanie do działań instytucji publicznych, w tym CKiR we Wschowie.

W odpowiedzi na wezwanie Centrum Kultury i Rekreacji, redakcja portalu Wschowa.news opublikowała treść sprostowania.

Siłownia Milona CKiR

Warto przypomnieć, że siłownia CKiR działa zaledwie od roku. Klub Milona otworzył swoje drzwi 2 kwietnia 2024 r., w nowej lokalizacji przy ul. Głogowskiej. To właśnie ten obiekt zastąpił wcześniejszą, przestarzałą siłownię przy ul. Moniuszki.

Na 450 metrach kwadratowych znalazły się nowoczesne urządzenia do treningu siłowego, cardio oraz strefa wolnych ciężarów. Do dyspozycji użytkowników oddano również saunę.

ZOBACZ: Nowy sprzęt, sauna i 450mkw przestrzeni do treningu. Siłownia CKiR we Wschowie otwarta (VIDEO)

Obiekt jest otwarty codziennie, od godziny 5:00 do północy. Tak szeroki zakres godzin ma zapewnić dostępność nie tylko dla mieszkańców Wschowy, ale też osób dojeżdżających z okolicznych miejscowości. Na siłowni ćwiczą dzieci, młodzież i seniorzy. Prowadzony jest szereg zajęć, w tym między innymi taneczne, mażoretkowe oraz boks.

Źródło: CKiR

REKLAMA
POLECAMY
REKLAMA

Komentarze

avatar

avatar
~55p5
28.03.2025 12:50

Wystarczy żeby wschowski ratusz udzielał odpowiedzi na zadawane pytania w trybie ustawy o dostępie do informacji publicznej. Niepotrzebne będą sprostowanie itp.

avatar
~Dawid
28.03.2025 12:54

Strata to strata - jej skala jest sprytnie maskowana przez zabiegi księgowe pomiędzy pozycjami w bilansie i tyle. Można by również przyjąć że jednorazowa amortyzacja sprzętu dała by wynik dodatni w bilansie na +200 tyś ale kasy fizycznie z tego by nie było. Dlatego prawda jest taka że siłownia kosztowała miasto - 500 tys zł :D Pozdro dla kreatywnych księgowych :)

avatar
~wschowa.news
28.03.2025 13:27

Kwota straty siłowni, wskazana przez CKiR w sprostowaniu do tekstu „Potężna Strata Siłowni Prowadzonej przez CKiR – Gmina w Finansowej Pułapce”, jest zgodna z przedstawionymi danymi. Po uwzględnieniu dodatkowych dochodów, o których wspomina Centrum, również moje/nasze wyliczenia różnic między poniesionymi wydatkami a przychodami okazują się prawidłowe. Ocena tych danych zależy jednak od przyjętej perspektywy. Jeśli założymy, że środki na wyposażenie siłowni nie pochodzą z budżetu, kwota wskazana przez CKiR w sprostowaniu jest poprawna. Jednak w kontekście pełnego procesu wydatkowania i przychodów za 2024 rok, wnioski przedstawione w naszym artykule znajdują uzasadnienie. Różnica wynika z odmiennego rozumienia pojęcia wydatków inwestycyjnych. Nie mamy tu do czynienia z inwestycją w obiekt użyteczności publicznej, taki jak biuro czy urząd, lecz z projektem o charakterze komercyjnym, który powinien co najmniej osiągnąć równowagę finansową. W takim przypadku zasadne jest zestawienie wszystkich poniesionych kosztów z uzyskanymi przychodami. Jak zauważono w jednym z komentarzy: zainwestowano kilkaset tysięcy złotych, by odnotować stratę w wysokości 42 tysięcy. Taki rezultat nie może być uznany za zadowalający. Skoro koszty wynajmu i wynagrodzeń itp. w pełni absorbują przychody siłowni, należy zadać pytanie: kiedy i w jaki sposób inwestycja ta miałaby się zwrócić? Wyłączenie zakupu sprzętu z kalkulacji straty to zabieg księgowy, mający na celu przedstawienie korzystniejszego wyniku finansowego. Choć jest to zrozumiałe z perspektywy rachunkowości, nie zmienia to faktu, że środki z budżetu gminy zostały faktycznie wydane, a model funkcjonowania obiektu wciąż nie osiąga stabilności finansowej. Jeśli jako obywatele przyjmiemy sposób myślenia charakterystyczny dla urzędników, łatwo dojść do wniosku, że ponad 69 tysięcy złotych wydanych na organizację gali Ambasadorów Wschowy w 2024 roku stanowiło inwestycję w promocję marki miasta Wschowa. Taka interpretacja budzi jednak poważne zastrzeżenia.

avatar
~odwołana gala
28.03.2025 14:58

no to mamy czysty zysk 69 tys zł z odwołania gali. Hura! No i takimi tematami powinna zająć się opozycja, przepraszam takiej nie mamy.

avatar
~Yossarian
28.03.2025 14:18

Inwestycja w tą siłownię nigdy się nie zwróci, ale była potrzebna i ważna dla naszej społeczności. Równie dobrze można było zakupić sprzęt do starej siłowni na Moniuszki, też byłaby SENSACJA i POTĘŻNA STRATA. Pewne środowiska ze Wschowy od samego początku krzyczały, że nie opłaca się i po co to robić. Natomiast to, że pieniądze z budżetu wydawane są na mieszkańców, to nie jest nic nowego, ani sensacyjnego. Zakupiono ławki do miejskich skwerów? WIELKA STRATA!!! Wyremontowano chodnik? WIELKA STRATA!!! Postawiono pomnik? WIELKA STRATA!!! A to nie są straty, tylko zwyczajnie rzeczy, z których mieszkańcy korzystają, a które nie przynoszą efektów w postaci zysku finansowego. Różnica w przypadku siłowni jest taka, że powstaje zysk w postaci zdrowia naszego oraz zadowolenia (również naszego, w tym mojego osobistego). Ktoś powie - ale musisz jeszcze za to zapłacić! Tak, ale mam super siłownię, saunę pod nosem!! Coś, czego wcześniej nie było, ani żaden komercyjny inwestor by nie zaproponował. I kolejne, bardzo ważne pytanie - nawet jeżeli to było 500.000zł - na co lepiej byłoby wydać te fundusze? Może na remont kościoła?!

avatar
~Dawid
28.03.2025 14:34

Skoro porównujemy inwestycje, która z założenia miała przynosić dochody do ławek w parku to powinniśmy analogicznie wnieść opłatę za siedzenie jak za parkowanie i korzystanie z siłowni. Mogli by taką opłatę za siedzenie na ławkach egzekwować nasi dzielni strażnicy miejscy których głównym zadaniem jest wystawianie mandatów za parkowanie bez biletu. Teraz by wlepiali mandat za siedzenie na ławce bez opłaty :D Pytasz na co wydać 500? Powiem tak - na wkład własny do kredytu na kompleksowy remont sali przy ul Moniuszki !!!

avatar
~do Yossariana
28.03.2025 14:56

Prywatny inwestor zaproponowałby jeszcze więcej, a siłownia nie jest z gat. najpilniejszych. Nie jest to zadanie własne gminy. Więc tłumaczenie twoje wypada bardzo słabo.

avatar
~Yossarian
28.03.2025 21:03

A kto powiedział, że miała przynosić dochody? Nie ma za to opcji bezpłatnej siłowni - zamieniła by się w melinę. Zapytam - korzystasz z siłowni? Wiesz, że przy Moniuszki żadna sala nie powstanie, jeżeli już to w innej lokalizacji? 500.000 zł na wkład własny?! Chyba śnisz! Wiesz ile kosztuje nowoczesna sala wielofunkcyjna z siłownią i jeszcze z krytym basenem (bo jak budować, to tylko taką)? Wiesz, ze zakupiony sprzęt można przenieść do nowej sali (którą swoją drogą możesz zasponsorować)? Wiesz, że do nowej sali TEŻ trzeba byłoby zakupić sprzęt? Taką salę można zbudować w perspektywie kolejnych lat, a tu trzeba coś na szybko. Twoje tłumaczenie też wypada słabo - dla ciebie nie jest to sprawa najpilniejsza, dla mnie jest. Możesz zostać prywatnym inwestorem, który by zaoferował jeszcze więcej i nie miałby klientów, bo karnety za taką lepsz usługę kosztowałyby 3 razy drożej. Bujacie w obłokach... Gdyby inwestycja ikei parę lat temu była lepiej zabezpieczona, kto wie ile budżet by miał pieniędzy i na co by starczyło...

avatar
~mieszkaniec
28.03.2025 14:48

to jak to liczyć? wydaliście kilkaset tysięcy tylko po to aby zanotować ledwie 42 tysiące złotych straty? no jak tak to spoko, tonie mam więcej pytań, to wszystko się zgadza i nie ma o czym dyskutować. moje gratulacje, tak trzymać panowie, jestem pod wrażeniem.

Opisz szczegółowo, co jest niewłaściwe w komentarzu, który chcesz zgłosić do moderacji

Czy wiesz, że blokując reklamy blokujesz rozwój portalu zw.pl? Dzięki reklamom jesteśmy w stanie informować Cię o wszystkim, co dzieje się w naszym regionie. Dlatego prosimy - wyłącz AdBlock na zw.pl