Myślę, że każdy człowiek zbliżając się do kresu ziemskiej wędrówki zadaje sobie pytania dotyczące dobrej śmierci i godnego pochówku, gwarantującego pamięć mimo upływających stuleci. I nie ma chyba znaczenia, czy ów człowiek jest biedny czy bogaty, bo przecież w obliczu Majestatu jesteśmy równi.
wróć do artykułu