Gdzieś po drugiej stronie są kompletnie destrukcyjne zachowania opozycji. Ich bilans to zatrzymanie procesu inwestycji wiatraków, to blokowanie reform w szkołach, to troska o koszty gminy po zwolnionych kolegach, to „nie” dla absolutorium dla burmistrz za najlepszy budżet ostatnich lat, to brak jednego sensownego projektu i pozbawione podstaw donosy do prokuratury. Nikt jednak nie mówił, że po dwunastu latach takiego zarządzania gminą będzie łatwo. - Tak kończy się tekst z najnowszego numeru Naszych Wschowskich Spraw pt. ,,Stare czy nowe?". Chciałbym napisać, że lektura "gazety" Stowarzyszenia Odnowy Samorządu jest intelektualną przygodą ale pomimo tego, że znam parę literackich sztuczek, to i tak brakuje mi warsztatu bym szambo zmienił w perfumerię.
wróć do artykułu