TworzymyGłos Regionu

reklama

Przede wszystkim szkolić młodzież - wywiad z prezesem WSTK

Sobota, 23 kwietnia 2011 o 09:49, autor: 0
Przede wszystkim szkolić młodzież - wywiad z prezesem WSTK

Wynik i pogoń za awansem przesłoniła nam trochę ważniejsze sprawy. Klub WSTK powstał dla zawodników miejscowych i to ich powinien promować. Nasi chłopacy muszą więc jak najwięcej grać i to w nich jest przyszłość wschowsko-sławskiej koszykówki - wywiad z prezesem WSTK Mirosławem Zgrzebnickim.

Ja osobiście uznałem ten wynik za porażkę. Mieliśmy wyższe aspiracje, a sukcesy w pierwszej rundzie tylko zaostrzyły apetyty. Dysponowaliśmy szeroką kadrą, praktycznie po trzech równorzędnych zawodników na każdej pozycji. Byliśmy lepsi od naszych najgroźniejszych rywali z Gorzowa i Wałbrzycha, co potwierdzają zwycięstwa w dwumeczach z tymi zespołami. Przydarzyły nam się natomiast inne wpadki, popełnialiśmy dużo drobnych błędów, które w sumie dały taki rezultat, że to GKK i Górnik Nowe Miasto zagrały w barażach, a my zakończyliśmy sezon na rozgrywkach III ligi. Przede wszystkim zabrakło motywacji. Nie widziałem w zawodnikach pierwszej drużyny tego, co można zaobserwować w grze juniorów. Szkoda, że seniorzy nie oglądali meczów naszych młodych chłopaków, gdy do Wschowy przyjeżdżały drużyny teoretycznie silniejsze. Przyjeżdżali w roli faworytów, a wyjeżdżali z opuszczonymi głowami. Tak było chociażby z juniorami Górnika Wałbrzych, kiedy to rywale schodzili z parkietu ze łzami w oczach. Chłopacy wygrywali wolą zwycięstwa i zaciętością. Pokazali co znaczy Wschowa. Nie można tu przyjechać i wrócić do domu z łatwymi punktami. Tego brakowało w zespole seniorskim. Opuściło nas też szczęścia. W najważniejszym momencie sezonu zabrakło czołowych zawodników, którzy leczyli kontuzje. Na razie rozmawiamy z trenerem i zawodnikami. Nie możemy powtórzyć tych samych błędów. Nasz wysiłek musi być zwieńczony sukcesem w postaci awansu. Jest on potrzebny miastu, działaczom, kibicom, a przede wszystkim zawodnikom, którzy żeby się rozwijać, muszą stawiać sobie poprzeczkę coraz wyżej. W innym wypadku mogą się po prostu zniechęcić i zakończyć swoją przygodę z koszykówką. Nie będziemy na pewno wykonywać żadnych nerwowych ruchów. Biorąc pod uwagę budżet WSTK, który w porównaniu do naszych głównych rywali był po prostu mizerny, osiągnęliśmy całkiem przyzwoity wynik. Chłopacy są pod wrażeniem treningów prowadzonych przez trenera Grabianowskiego. Pan Maciej ma ogromną wiedzę teoretyczną, ale tak naprawdę u nas zdobywa trenerską praktykę. Na pewno w decydujących momentach zabrakło mu doświadczenia meczowego. Wiadomo, że nikt nie urodził się wielkim szkoleniowcem, a niektóre rzeczy przychodzą po prostu z czasem. Myślę, że ten rok go wiele nauczył. Jeśli chodzi o nowych zawodników to na pewno wiele wnieśli do drużyny. Jędrzej Kowalski dostał u nas szansę gry i w ciągu tego sezonu zrobił ogromy postęp. Mocnym punktem był też Marcin Rzeszowski. Do drużyny świetnie wprowadził się Jakub Chałupka. Miejsce Kuby jest oczywiście w Wschowie więc niezmiernie cieszymy się, że gra z nami. W Gorzowie świetnie zagrała szóstka: Matuszewski, Kowalski, Rzeszowski, Chałupka, Kaptur, Brzeszczot. Jeszcze raz podkreślę, że kadrowo byliśmy naprawdę bardzo mocni. Nie tędy droga. Żaden właściciel firmy nie zmienia co chwile pracowników, bo to nie przynosi żadnych efektów. Naszym celem jest raczej utrzymanie takiej kadry jaką mieliśmy w tym roku, nie będziemy natomiast szukać wzmocnień. Inną sprawą jest, że wynik i pogoń za awansem przesłoniła nam trochę ważniejsze sprawy. Klub WSTK powstał dla zawodników miejscowych i to ich powinien promować. Nasi chłopacy muszą więc jak najwięcej grać i to w nich jest przyszłość wschowsko-sławskiej koszykówki. Inaczej z męskim basketem stanie się to, co swego czasu było udziałem żeńskiej drużyny w naszym mieście. W Jedynce zabrakło miejsca dla dziewczyn ze Wschowy i ligowa przygoda szybko się skończyła. Po za tym zatrudnianie zawodników z zewnątrz to duże koszty dla klubu. Oczywiście nikt nie dostaje u nas pieniędzy za grę, ale zwracamy zawodnikom pieniądze za dojazdy. Finansowo na pewno nie byliśmy ligowym potentatem. Gorzowski Klub Koszykówki miał do dyspozycji 100 tysięcy złotych na jedna drużynę. Nam musiało wystarczyć niewiele ponad 30 tysięcy na 3 zespoły – seniorów i dwie drużyny młodzieżowe. Możliwość pozyskania sponsorów w takich miastach jak Gorzów czy Wałbrzych są oczywiście dużo większe. I tak cieszę się, że udało nam się zamknąć budżet w 2010 roku bez deficytu. W tym miejscu ukłony należą się Bankowi Spółdzielczemu, który znacznie wsparł nas finansowo. W roku 2011 nasza sytuacja się znacznie poprawi. Będziemy dysponować podwojoną kwotą. Na wysokości zadania stanął Urząd Miasta i Gminy Wschowa, który przyznał nam dotację w wysokości ponad 40 tysięcy, w ubiegłym roku było to 17 tysięcy. 10 tysięcy otrzymaliśmy od powiatu, 5 od Sławskiego magistratu, w 2010 było to 2 tysiące. Jakieś pieniądze dorzucą oczywiście sponsorzy i w tym miejscu chciałbym ich wymienić, jest to Bank Spółdzielczy, Hurtowanie Ada, firma P.P.H.U Jarom, piekarnia Gierczak, woda źródlana Dolina Baryczy i Kaja Komputer. Wszystkim naszym dobroczyńcom bardzo dziękujemy. Oczywiście chcielibyśmy żeby sponsorów było więcej. Możliwości promocji przez wsparcie WSTK są bardzo duże. Stale rośnie nam też liczba kibiców. Nie ukrywam i chyba wszyscy o tym wiedzą, że głównym naszym ośrodkiem jest Wschowa. Chciałbym jednak, żeby klub funkcjonował, także w Sławie. Odbywają się tam zresztą turnieje koszykarskie, które kończą się zwykle organizacyjnym sukcesem. W drużynie trenuje też kilku chłopaków z tego miasta, ale na treningi przyjeżdżają do Wschowy. Chcielibyśmy rozgrywać kilka meczy w Sławie i tak zresztą do pewnego czasu było. Trudno jednak porównać zainteresowanie naszą drużyną w obu miastach. Spotkania w hali Gimnazjum nr 2, przy pełnych trybunach - są po prostu bardziej efektowne. Cieszylibyśmy się też gdyby sławski samorząd wykazał więcej zainteresowania naszą działalnością. Jak przebiega praca z młodzieżą w klubie? W tej chwili w drużynie trenuje prawie 40 chłopaków i ponad połowę stanowią grupy młodzieżowe. Mamy problem z wystawianiem zespołów w rozgrywkach w różnych kategoriach wiekowych. Trudno jest nam skompletować skład, bo zawodnicy zgłaszają się do nas sami, po kilku z różnych roczników. Nie możemy prowadzić regularnego naboru, bo kontaktu z dziećmi nie ułatwiają nam szkoły. Prawda jest natomiast taka, że jeśli Ci chłopacy, którzy dziś trenują koszykówkę w szkołach, mają odnosić sukcesy to muszą jak najszybciej trafić do klubu. Jeśli będą regularnie trenować u nas, bardzo szybko osiągną też sukcesy w rozgrywkach szkolnych, więc może się to przełożyć na obopólne korzyści. Ta reguła wynika z mojego doświadczenia trenerskiego. Chcielibyśmy więc bliżej współpracować ze szkołami i to nie tylko tymi ze Wschowy i Sławy ale także ze Szlichtyngowej i innych pobliskich miejscowości. Jeśli przeprowadzilibyśmy to jeszcze w tym roku szkolnym, to w wakacje wzięlibyśmy chłopaków na obóz i już we wrześniu wystartowaliby w lidze młodzików. Jakie klub sobie stawia długoterminowe cele? Przede wszystkim chcemy szkolić młodzież i wychowywać nowe pokolenia koszykarzy we Wschowie i Sławie. Od początku mojej pracy jako prezesa to zadanie stawiam na pierwszym miejscu. Na razie nie do końca nam się to udaje. Choć oczywiście tegoroczne wyniki juniorów napawają optymizmem. Chciałbym żebyśmy stali się drugim koszykarski potentatem w województwie lubuskim. Oczywiście chodzi mi głównie o drużyny młodzieżowe, bo w tak małych ośrodkach pewnego progu w rozgrywkach seniorskich nigdy nie przekroczymy. Pierwsza drużyna musi natomiast awansować do II ligi. Stać nas na grę na dobrym poziomie w tej klasie rozgrywkowej. Za awans musi wziąć odpowiedzialność trener. Michał Józefiak
REKLAMA
POLECAMY
REKLAMA

Komentarze (0)

avatar

Do tej wiadomości nie został dodany żaden komentarz
Opisz szczegółowo, co jest niewłaściwe w komentarzu, który chcesz zgłosić do moderacji

Czy wiesz, że blokując reklamy blokujesz rozwój portalu zw.pl? Dzięki reklamom jesteśmy w stanie informować Cię o wszystkim, co dzieje się w naszym regionie. Dlatego prosimy - wyłącz AdBlock na zw.pl