13 lutego w Wygnańczycach na Jeziorze Dąbie odbyły się powiatowe ćwiczenia pod kryptonimem ,,Lodowa pułapka". Ćwiczenie miało na celu poznanie technik ratowniczych na zamarzniętych akwenach, gdzie następuje załamanie lodu.
Jak mówił Andrzej Andrusiak naczelnik Wydziału Zarządzania Kryzysowego w Starostwie Powiatowym we Wschowie, ćwiczenie było realizowane zgodnie z powiatowym planem zarządzania kryzysowego.
W akcji wzięli udział Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej we Wschowie, Ochotnicza Straż Pożarna ze Wschowy, Sławy i Szlichtyngowej, OSP KRSG Siedlnica oraz WOPR Sława.
- Zadanie dzisiejszego ćwiczenia polegało również na wykorzystaniu sprzętu w tego rodzaju działaniach ratowniczych na zamarzniętym akwenie, jak również sprawdzaliśmy poziom współdziałania poszczególnych jednostek, które brały udział w ćwiczeniach - mówi Andrzej Andrusiak.
Scenariusze, które zostały przygotowane do ćwiczeń zakładały, że pod jedną osobą, znajdującą się na zamarzniętym akwenie załamał się lód. Jest przytomna i wzywa pomocy. Drugi epizod zakładał udział dwóch osób, z których jedna straciła przytomność, a druga woła o pomoc.
(rak/foto: olek)
Komentarze 3
13.02.2019 22:36
Jestem pod wrażeniem posiadania przez PPSP Wschowa coraz lepszego sprzętu, super. Widząc to chyba każdy czuje się pewniej i bezpiecznej. Natomiast co do przebiegu ćwiczeń, to moje odczucie i tylko na podstawie tego co zostało pokazane na Zw, ...... nie napawa mnie to co widzę do optymizmu, ta "grupa" jest bardzo skostniała ? Nie ma komendanta zadania, nie ma komend na poziomie "rozkazu" , no nie ma ta drużyna "jaja" i drygu wojskowego. Nudy. Intencja i zamysł słuszny, ........ przecież na pewno to nie są zajęcie UTW, strażacy, przecież Wy macie po 30 lat, co jest z Wami ? Adaś
13.02.2019 21:24
Zabezpieczyli wycięte dziury czy zostawili jak dwa lata temu ?
13.02.2019 17:50
Akwen jest zawsze wodny. Wystarczy akwen, nie trzeba dodawać "wodny".