TworzymyGłos Regionu

reklama

Nie ma zgody na obniżenie dotacji dla stowarzyszeń

Jakie konsekwencje ma decyzja Rady?

Poniedziałek, 02 grudnia 2019 o 14:38, aktualizacja Poniedziałek, 02 grudnia 2019 o 14:51, autor: 18
Nie ma zgody na obniżenie dotacji dla stowarzyszeń

Długą i emocjonującą dyskusję wywołała na ostatniej sesji rady Miejskiej we Wschowie Uchwała w sprawie współpracy gminy Wschowa z organizacjami pozarządowymi na rok 2020.

Emocje zapowiedziała już informacja przewodniczących komisji rady o braku pozytywnej opinii ze względu na remisy w głosowaniach na komisjach. Tyle samo radnych było „za” i „przeciw”. Przewodniczący komisji oświaty, kultury, kultury fizycznej i spraw socjalnych, Franciszek Baśczyn przekazał, radna Katarzyna Owoc – Kochańska wnioskowała o wycofanie uchwały z obrad sesji. W dyskusji pierwsza zabrała głos właśnie Katarzyna Owoc – Kochańska:

Wnioskowałam na komisji, aby wycofać ten punkt z obrad z uwagi na to, że kwoty, które zostały zaproponowane, to moim zdaniem poderżnięcie gardła organizacjom pozarządowym. Przypomnę, że kwoty, które wynosiły na naukę i szkolnictwo wyższe 50 tys. zł obcięto na 20 tys. zł, na sport i kulturę fizyczną z 320 tys. zł ścięto na 160 tys. zł, w zakresie kultury, sztuki i ochrony dziedzictwa narodowego ze 120 tys. zł obcięto do 50 tys. zł, w zakresie promocji i ochrony zdrowia z 50 tys. zł na 20 tys. zł. Ponad 200 tys. zł zostało odebrane instytucjom i grupom nieformalnym, które udowodniły, że profesjonalnie działają w gminie Wschowa i osiągają bardzo duże sukcesy. Uważam, że ten kapitał, ten potencjał, który wg mnie jest jedną z najsilniejszych baz, aby tworzyć dobrą, lepszą Wschowę w ten sposób potraktowany być nie może, nie można im obcinać skrzydeł poprzez odebranie tych funduszy. Nie ma negocjacji i konsultacji we właściwym czasie na temat programu współpracy. Apeluję do Państwa radnych, aby nie popełniać tego błędu i nie uznawać zasadności tej uchwały.”

Inny pogląd wyraziła przewodnicząca rady Hanna Knaflewska – Walkowiak:

Rozmawiałam z pracownikami i ja uważam, i to już od 9 lat, ja działam aktywnie w stowarzyszeniach, ale uważam, że jestem tutaj po to, żeby także troszczyć się o finanse gminy. I uważam, że gmina powinna wspierać, a nie finansować działania stowarzyszeń. Mam tu wydruki, z których wynika, że stowarzyszenia są informowane przez urząd na 3 miesiące wcześniej, jakie mogą zdobyć fundusze i skąd mogą te fundusze zdobyć. Jednocześnie pracownik urzędu informuje o możliwości pomocy przy przygotowaniu wniosku. Wiem, co mówię, bo przez 7 lat byłam skarbnikiem jednego ze stowarzyszeń i wiem jak należy pozyskiwać pieniądze. Nie tylko wyciągać rękę do gminy, ale jest dużo innych form zdobywania pieniędzy zewnętrznych i gmina w tym pomaga.”

Do głosu przewodniczącej dołączył Franciszek Baśczyn:

Odpowiadając Pani Owoc Kochańskiej chciałbym, żebyśmy, jako radni mieli świadomość, że jeżeli tej uchwały nie podejmiemy, to żadna organizacja pozarządowa nie będzie mogła być dofinansowana.”

Dyskusja nabierała tempa i rumieńców. Katarzyna Owoc – Kochańska ripostowała:

Odniosę się do słów Pana Baśczyna. Jest coś takiego jak sesja nadzwyczajna. Jeżeli jest taka potrzeba i wola Pana burmistrza, aby wrócić do wcześniejszych kwot, to jak najbardziej możemy się spotkać nawet jutro czy za tydzień. Co do słów Pani przewodniczącej. Jestem przekonana, że większość stowarzyszeń w gminie Wschowa jest już na tak wysokim poziomie, że nikt nie mówi, aby finansować ich działania, ale wspomóc dofinansowaniem. Stowarzyszenia nie bazują już na większym wkładzie uzyskanym z gminy. Za informacje o możliwościach pozyskania środków zewnętrznych dziękuję pracownikowi urzędu, ale musze zaznaczyć, że we wszystkich tych projektach trzeba mieć spory wkład własny. Jeżeli np. wnioskujemy o 90 tys. zł dofinansowania musimy mieć ponad 20 tys. zł swojego wkładu. Dzisiaj to nie jest na takiej zasadzie, że gmina nam coś sponsoruje. To tylko początkujące organizacje, które dopiero się uczą mogą starać się o 80% dofinansowanie z gminy. Czas – Art ma dofinansowanie z gminy na poziomie 20 – 30%.”

W obronie propozycji burmistrza stanęli przewodniczący komisji Tadeusz Sobczuk i Franciszek Baśczyn zwracając uwagę na to, że można dzisiaj przyjąć obniżone kwoty, a potem zwiększyć je w ciągu roku i rozpisać nowe konkursy. Na te pomysły zareagował radny Przemysław Gliński:

Mam słowo do Pana Baśczyna. Jak Pan sobie wyobraża działalność klubów sportowych przy tym, co Pan zaproponował? Podam przykład. Pogoń Wschowa zgłosi do ligi młodzików, a juniorom powie, że zagrają może od 6 kolejki, a seniorom powie, że może wejdą na boisko od 12 kolejki, bo potem może będą dodatkowe środki. To jest niemożliwe proszę Pana. Kluby muszą wiedzieć, przed zgłoszeniem do rozgrywek, na czym stoją. Gdyby Pan się trochę w tym orientował byłoby fajnie. Powiem jeszcze o spotkaniu z przedstawicielami organizacji. Reprezentanci stowarzyszeń bardzo apelowali, co zostało zapisane w protokole ze spotkania, aby wrócić do dofinansowania na dotychczasowym poziomie. Zdecydowana większość naszych organizacji traktuje wsparcie finansowe gminy, jako ułamek w morzu potrzeb, ale też w zestawieniu z kwotami, które są pozyskiwane w ciągu roku z innych źródeł. Trzeba powiedzieć to wprost. Albo idziemy w kierunku likwidacji organizacji pozarządowych w naszej gminie, albo staramy się je utrzymać. Padały na spotkaniu takie słowa, że wszyscy pamiętają obietnicę trzykrotnego zwiększenia pieniędzy na organizacje pozarządowe, ale rozumiejąc trudną sytuację gminy prosimy o utrzymanie dotychczasowego poziomu dofinansowania. Przypomnę, że kiedy dyskutowaliśmy o zwiększeniu środków na Ochotnicze Straże Pożarne to nie mieliśmy takich wątpliwości, bo uznaliśmy, że jest to działalność społeczna bardzo potrzebna w gminie. Jeżeli teraz w programie współpracy z organizacjami pozarządowymi mówimy, że głównym celem jest rozwijanie partnerstwa publiczno – społecznego, poprawa jakości życia przez pełniejsze zaspokajanie potrzeb mieszkańców gminy, integracja podmiotów realizujących zadania publiczne, budowanie społeczeństwa obywatelskiego i zaraz potem mówimy, ale za to damy Wam o połowę mniej, to wygląda to na karę. Dlaczego chcemy ukarać 50% obniżką dofinansowania działaczy społecznych? Wiemy doskonale, że jeżeli zabijemy organizację społeczną, to żeby ją odbudować naprawdę potrzeba lat. I żadnym nakazem się tego potem nie zrobi. Jeżeli potem powiemy, że dajemy na organizację 200 tys. zł nikt jej nie stworzy. Do tego muszą być ludzie chętni do pracy społecznej i tego nie możemy niszczyć.”

Wtórował mu radny Piotr Buczek:

Odnosząc się do propozycji radnego Sobczuka dotyczącej zmian dofinansowania w ciągu roku muszę powiedzieć, że doświadczenie każe mi wątpić w możliwość takiego rozwiązania. To teraz jest ten decydujący moment. Pani przewodnicząca stwierdziła, że stowarzyszenia nie powinny bazować na środkach z gminy, a ja chciałbym zwrócić uwagę, że instytucje kultury biblioteka, muzeum i CKiR na tych środkach bazują.”

W tym momencie Przemysław Gliński złożył wniosek formalny o przegłosowanie zmian w uchwale przywracających kwoty z bieżącego roku, o których wcześniej wspomniał Katarzyna Owoc – Kochańska. Zanim zarządzono głosowanie radny Michał Drobnik poprosił burmistrza o wskazanie powodów obniżenia dofinansowania stowarzyszeń oraz o ustosunkowanie się do propozycji radnego Glińskiego. Burmistrz przed swoim wystąpieniem poprosił o przerwę powołując się na wątpliwości natury formalnej. Po przerwie głos zabrał radca prawny. Poinformował on radnych, że proponowane w uchwale kwoty dofinansowania są powiązane z projektem budżetu pozytywnie zaopiniowanym przez Regionalną Izbę Obrachunkową i dlatego radni nie mogą wnioskować o ich zwiększenie. Zaznaczył przy tym, że zmiany takie są możliwe w ciągu roku budżetowego wraz ze zmianami budżetu gminy. Wtórował mu burmistrz Antkowiak dodając, że motywacją zmniejszenia środków na stowarzyszenia są realia budżetowe i to, że rząd zrzucił na samorząd pewne zadania. Zapewnił przy tym, że docenia rolę organizacji pozarządowych, które swoją aktywnością wspomagają miasta i gminy, ale obciążenia przerzucone na samorząd oraz rezygnacja z maksymalnych stawek podatkowych oznacza konieczność szukania oszczędności po stronie wydatków. Jak zaznaczył „nie wyciągnie przecież pieniędzy z kapelusza”. Dodał też:

Tu nie ma żadnej złej woli, żadnego niszczenia organizacji pozarządowych. Chcemy żeby się one rozwijały, ale chcemy również, żeby się wykazywały większą aktywnością przy pozyskiwaniu środków, bo gminy na dotychczasowy poziom wsparcia najprościej już nie stać.”

Po wystąpieniu burmistrza przewodnicząca rady zarządziła głosowanie, w którym padł remis. 10 radnych było „za” i 10 było „przeciw”. Uchwała w kształcie zaproponowanym przez burmistrza Antkowiaka nie została podjęta. Co będzie dalej z wsparciem stowarzyszeń przez gminę w nowym roku? Sprawa pozostaje otwarta. Niepokój stowarzyszeń dotyczący finansowych podstaw ich dalszej działalności muszą rozwiać burmistrz wraz z radnymi. Czy są oni wstanie się porozumieć? Pozostaje wierzyć w odpowiedzialność i dobrą wolę naszych władz oraz w to, że dobro wspólne jest dla nich najważniejsze.

REKLAMA
POLECAMY
REKLAMA

Komentarze (18)

avatar

avatar
~zenek
02.12.2019 15:12

Radny gliński jak zwykle dużo mówi nie wskazał jedna jak rozwiązać ten problem. Ciekawi mnie kiedy do pisowskich radnych dotrze, że zaczynamy spłacać wszystkie plusy rządzących. To dopiero początek. I jeszcze jedno pragnę zwrócić uwagę, że to "totalna opozycja" właśnie z radnym glińskim na czele głosowała PRZECIW dofinansowaniu stowarzyszeń.

avatar
~Ón
03.12.2019 07:17

Akurat głosowali przeciwko ograniczeniu wysokości dofinansowania stowarzyszeń. Wiem, że ciężko to zrozumieć niektórym osobom, ale to była jedyna możliwa forma ukazania cwaniactwa stworzonego budżetu. Mimo, że osobiście nie jestem zwolennikiem Pana Glińskiego, to akurat takie postępowanie popieram. Wiele osób pracuje na rzecz mieszkańców gminy a gmina jeszcze próbuje ordynarnie mówiąc "walić ich w rogi".

avatar
~Do przemyślenia
02.12.2019 15:42

Cyt. - " motywacją zmniejszenia środków na stowarzyszenia są realia budżetowe i to, że rząd zrzucił na samorząd pewne zadania. " No to jest przyczyna, no to jest i winny ? Burmistrzowie i prezydenci miast większej kasy nie namnożą . Tak wybraliście, taka jest na dzisiaj siła gospodarki . W maju wybory.

avatar
~Wschowianin
03.12.2019 14:18

Największym osiągnięciem na 2020 będzie sięgnięcie do portfela wyborców ale to nie Rząd po nie sięga tylko nasz Pan Burmistrz !!! . Ja się Pytam Ilu przez rok Pan Burmistrz ściągnął Inwestorów ????? . Jakie Inwestycje są planowane i gdzie jest plan rozwoju Wschowy ! . Najpierw rozwiążmy nasze przyziemne sprawy , a jak już będziemy bogaci ???? . To będziemy grymasić w inwestorach ok ?

avatar
~Monika
02.12.2019 16:50

Skoro gmina tak szuka pieniędzy, radni koalicji rządzącej mogli zagłosować za zmniejszeniem wynagrodzenia burmistrzowi, w przeciągu roku to była by znaczna kwota

avatar
~Kris
02.12.2019 19:43

Diety radnych tez należałoby obniżyć !!!

avatar
~Oszczędności
02.12.2019 17:25

Skoro Burmistrz obcina dotacje dla klubów i stowarzyszeń o połowę to niech obniży o połowę koszt funkcjonowania UMiG, a nie wręcz generuje wyższe koszty o 200.000 zł. Tak się po prostu nie godzi. Śmiesznie to wygląda.

avatar
~Racja
02.12.2019 19:38

Właśnie! Niech zwolni z 10 osob! Przeciez dowody osobiste mozemy wyrabiać w parzyste miesiące, a remonty w mieszkaniach komunalnych tylko w nieparzyste. Dodatkowo jakby zrezygnował z podatkow to nie byloby potrzeby nikogo tam zatrudniać. Nie sa dobre pomysły? A nie nierobom podnosic do pensji minimalnej...

avatar
~Black
02.12.2019 21:25

Do zamknięcia, w ramach oszczędności zostały jeszcze C Ki R, muzeum i biblioteka oraz wiejskie szkoły. Wtedy budżet nie będzie już wymagał żadnych cięć, hehehe!!!

avatar
~do Krisa
03.12.2019 08:24

Obniżenie diet właśnie proponował Gliński. Oczywiście koalicja wniosku nie poparła.

avatar
~Ewa
03.12.2019 18:34

Gliński rzucił uwagę o obniżkę iu diet rad ym zobaczymy czy będzie na tyle mądry by złożyć taki wniosek na sesji w grudniu do pracy panie Gliński Pr, yvotuj wniosek o obniżenie ale konkretne nie50 zł lecz duzo

avatar
~Osa
03.12.2019 21:57

Pan Burmistrz narzeka na rząd, zaleca stowarzyszeniom, żeby szukały pieniędzy w innych miejscach, a co w takim razie robi on? Pozyskaliśmy inwestorów, jakieś propozycje nowatorskich rozwiązań, jakieś formy pozydkaniapieniedzy z innych miejsc ? No niestety nie, nic tylko biadolenie. Pani Knawlewskiej radzę wrócić do pracy w stowarzyszeniach, bo mam wrażenie, że odleciała. W zasadzie jedyne ciekawe rzrczy w tym miescie dzisja sie dzięki tym stowarzyszeniom, no chyba, że za szczyt pomysłowości zaliczymy sprowadzanie ciężarówki Coca coli do Wschowy.

avatar
~Mieszkaniec
04.12.2019 10:39

Jestem ciekaw co obetnie za rok Pan Burmistrz ? . Miasto ma budżet 100 mln , było by 200 też by się wydało . Panie Burmistrzu minął rok ,żucił się Pan na głęboką wodę w dziurawej łydce . Co by najpierw zrobił rybak ? Myślę że załatał dziurę . I trzeba było sobie odpuścić ten rok ,powiedzieć mieszkańcom sorry ,taki mamy klimat w tym roku nic nie zrobimy ale spłacimy w całości dług . I każdy by to zrozumiał , ale mieszkańcy by wiedzieli że na następny rok możemy ruszyć !!!! . Każdy dobry gospodarz chce wyjść na prostą z długami , takie moje zdanie

avatar
~Dlug
13.12.2019 12:34

Chyba nie wiesz ile wynosi zadłużenie Wschowy... Musiałby zamknąć na rok wszystko co się da tj szkoły, biblioteki, urzad itp. Fakt że chce spłacać ten dług jest godny odnotowania.

avatar
~atak
04.12.2019 10:50

Pani Panicz-Szajkenig i Pan Gierkowski zaczynają odzywać się i atakować. Czyżby nerwy im puszczały bo może są na wylocie? Po roku pracy efektów brak, chyba, że powiemy o tym, że seniorzy nie patrzą już przychylnym okiem na Ratusz, sołtysowie i mieszkańcy wsi też nie i w szkołach jest również niemiła atmosfera. O klubach i stowarzyszeniach nie wspomnę. Proszę, aby na imprezy i inicjatywy organizowane przez mieszkańców nie byli zapraszani włodarze.

avatar
~X
13.12.2019 17:07

Te osoby nie nadają się na te stanowiska. Za darmo biorą pieniądze.

avatar
~wschowa_dla_wolności
04.12.2019 17:39

Pamiętacie czym skończyło się obcięcie dotacji dla Korony Wschowy. Stasiak stanął na czele komitetu referendalnego, a chodziło o znacznie mniejsze cięcia niż to co zrobiła tzw. LepszaWschowa. Ciekawe czy coś będziecie z tym robili dalej Radni Gminni, czy pogadacie ,ponarzekacie a życie .........

avatar
~Właśnie...
15.12.2019 15:41

Też pomyślałam, że ostatnio za mniejsze cięcia było referendum wiec teraz spodziewam się co najmniej referendum i zamieszek na ulicach. Wszystkim zabrali, sobie dali a nas pozbawili Budżetu Obywatelskiego ☹️

Opisz szczegółowo, co jest niewłaściwe w komentarzu, który chcesz zgłosić do moderacji

Czy wiesz, że blokując reklamy blokujesz rozwój portalu zw.pl? Dzięki reklamom jesteśmy w stanie informować Cię o wszystkim, co dzieje się w naszym regionie. Dlatego prosimy - wyłącz AdBlock na zw.pl