Już po raz czwarty Grzegorz Kasdepke gościł we Wschowie i tym razem również znakomicie bawił uczestników spotkania. Żartował, czytał zabawne fragmenty swoich książek, dowcipnie mówił o ich tworzeniu, a zaczął od opowiadania o prowokacyjnym tytule „Horror! czyli skąd się biorą dzieci”. Pozostając ”w temacie”, pisarz wspomniał o książkach dla zakochanych „Serce i inne podroby” oraz „Romans. Palce lizać”, zawierających przepisy na oryginalne potrawy, którymi łatwo trafić przez żołądek do serca. Rozbawione dzieciaki z ochotą angażowały się w rozmowę z pisarzem. Wspólnie starały się poprawnie wymienić nazwy gatunków literackich, popisywały się znajomością związków frazeologicznych i otwarcie mówiły o swoich planach na dorosłe życie. Podczas spotkania pisarz przypomniał treść popularnych książek, tj. „Kacperiada”, ”Detektyw Pozytywka”, „Kuba i Buba, czyli awantura do kwadratu”, „Co to znaczy…” i przedstawił mniej znane pozycje „45 puknięć w głowę” oraz „Zaskórniaki i inne dziwadła z krainy portfela. 50 opowiastek z ekonomią w tle”, którą polecał szczególnie przyszłym politykom i ekonomistom. Zauważył też, że największym powodzeniem wśród młodych czytelników cieszą się te książki, które opisują perypetie małych, psotnych łobuziaków.
Wesoły nastrój panował także w czasie „konferencji prasowej”. Nasz gość został zasypany gradem pytań przygotowanych przez dzieci i na wszystkie szczerze odpowiadał. Dowiedzieliśmy się np., że w wolnym czasie „ gra na gitarze elektrycznej, czyta książki, je i gotuje”.
Spotkanie zakończyła długa kolejka po autografy i pamiątkowe zdjęcia z pisarzem.
(BP)