Autor: Adaś / artykuł: http://zw.pl/news/sad-rejonowy-we-wschowie-uniewinnil-krzysztofa-grabke,133412
Zastanawiam się co będzie za dwa lata , po odejściu od rządzenia p. Patalas, ile Ona będzie musiała razy odwiedzić sąd w swojej sprawie ? Bo jeśliby (teoretycznie), ponownie do władzy doszedł p. Grabka , to adwokaci obu stron z pewnością utworzą "miasteczko namiotowe" w budynkach temidy. Można kogoś nie kochać, to nie jest obowiązek, można mu się nie kłaniać, przedstawiać go jako łajdaka wśród znajomych , ale wyzywać od GRABIEŻCY było nie moralne , nie wierne ideałom etyki urzędnika. Sam miałem zastrzeżenia do kadrowej polityka p. G. i twierdzę że "ONI" przytopili go skutecznie, a On sam na pewno widząc poczynania "baronów" pozwolił, aby weszli mu na głowę . Uważam, że i dzisiaj dzieje się nic lepiej, życie dalej toczy się ospale , emeryci przysypiają na ławeczkach przypisanych do siebie w temacie wiodącym o prostacie i menopauzie , paru zagubionych szuka coś na obiad z przeceny , młodzieży już nie wiele jedynie panie i panowie w przyspieszonym kroku w bieli gonią do ratusza (radni) . I co robią ...? martwią się jedynie o swoje , o swój zydel , o swoją kasę , domagając się coraz więcej "łupów" . Przykładem od wczoraj jest nasz rząd , taki biedny i uczciwy , emerytowi dali 2zł , sobie oficjalnie 4 tys. nie mówiąc o innych beneficjum . Kiedyś urzędnik do urzędnika przedstawiał największy szacunek, z pokłonem, z awansem i prestiżem , słowem uznania i należytym savoir vivre politycznym . To odbywała się pewna forma celebry , obrzędowości spotkania godnych siebie w temacie i sprawie. A co zostało z tego na dzisiaj ...? Proszę Państwa, jeden odszedł , drugi przyszedł i nawet nie widzieli się na korytarzu , sądy ich "jednoczą" a my to oglądamy i za to płacimy.