W trakcie trzech, pięciodniowych turnusów ponad 300 dzieci z terenu gminy Wschowa odpoczywa nad jeziorem w Lginiu. Przez kilka lat trwania półkolonie, dla młodych mieszkańców Wschowy i okolicznych wsi, stały się ważnym punktem wakacyjnego odpoczynku. Dla niektórych z nich jest to jedyny punkt zorganizowanego wypoczynku w czasie letnich wakacji. Półkolonie trwają od poniedziałku do piątku, w godzinach od 9 do 15, podczas których dzieci aktywnie i w sposób zorganizowany spędzają czas.
- Tegoroczna półkolonia jest o tematyce Dzikiego Zachodu. W trakcie trwania turnusu przygotowaliśmy konkurs na strój kowbojski, budowaliśmy miasteczko rodem z Dzikiego Zachodu, a także przygotowywaliśmy wierzchowce. Dzisiaj natomiast dzięki temu, że pogoda nam sprzyja, szukają zatopionego w jeziorze złota – mówi Katarzyna Gertych, kierownik półkolonii. – Dla sporej części dzieci półkolonie to jedyna forma zorganizowanego wypoczynku w wakacje, więc staramy się aby była ona jak najbardziej atrakcyjna i mamy nadzieję, że uczestnicy są zadowoleni. Na razie dochodzą do nas głosy od dzieci, które ukończyły już swój turnus, że fajnie było się spotkać, razem coś zrobić i spędzić wspólnie czas.
Prócz tego każdy turnus rozpoczynał się wizytą strażaków, policjantów i strażników miejskich, którzy tłumaczyli dzieciom jak bezpiecznie spędzać wakacje, co wolno, a czego nie wolno robić oraz prezentowali sprzęt, który używają na co dzień w swojej pracy. Szczególnym powodzeniem cieszyła się możliwość przymierzenia stroju strażackiego, z czego korzystały dzieci, ale równie chętnie i opiekunowie. Dodatkowo strażacy przeprowadzali szybki kurs pierwszej pomocy. Mamy nadzieję, że dzieci będą wspominać półkolonie bardzo dobrze, a nauka, która w sposób trochę bardziej atrakcyjny niż w szkole, nie pójdzie w okoliczny las.
(olek/foto: Misia & olek)